Ja również uważam że masz prawo być szczęśliwa. Mam kilka koleżanek co zostały z dziećmi same bo albo mężowie czy partnerzy odeszli ale one same i znalazły nowych partnerów i są szczęśliwe i nie żałują tego kroku.
Ja tez sie rozeszlam z ojcem mojego pierwszego syna i jestem teraz szczesliwa w nowym zwiazku.Tez myslalam,ze juz przedemna drzwi zamkniete na nowa milosc,ale zycie zaskakuje.
(2012-10-16 17:51:23)
cytuj
Mężczyzna nie ma prawa podnieść ręki na kobietę i na odwrót. Jesteś młodą dziewczyną i masz prawo być szczęśliwa, a to, że masz dziecko niczemu nie przeszkadza, żeby mieć przy osobie,która naprawdę Cię będzie kochała i szanowała oraz Twoje maleństwo. Jak by mój mąż coś takiego zrobił nie zawahałabym się ani chwili dłużej, spakowałabym go i wyprosiła z domu a następnego dnia byłabym już u adwokata pisać pozew rozwodowy. Pamiętaj, że maluszek wszystko czuje i jak Ty będziesz nieszczęśliwa to i maleństwo również.
(2012-10-16 17:51:33)
cytuj
pewnie, że masz prawo być szczęśliwa tak samo jak każdy! to, że masz dziecko nie znaczy, że musisz być przekreślona i albo być z ojcem dziecka albo z nikim. Mam wiele koleżanek, które nie są z ojcem dziecka a mimo to są w szczęśliwych związkach większość już mężatki i tworzą kochającą rodzinę. Uderzył raz uderzy i drugi- nie daj Boże jeszcze dziecko! zobaczysz że będziesz szczęśliwa tylko nie możesz bać się zmian:*
(2012-10-16 18:19:17)
cytuj
oczywiscie ze pokocha matke z dzieckiem , mam 3 znajome ktore rozeszly sie z partnerami i mimo dzieci znalazly nowych o wile odpowiedzialniejszych partnerów i na koniec najlepsze moja mama z 2 malych dzieci tez znalazla kogos kto ja pokochal i szanuje ( moj tata ) ;)
(2012-10-16 19:30:20)
cytuj
widze ze gościu zniszczył twoje poczucie wartości .. nie daj sie śliczna dziewczyna jesteś a tego dupka za dzrwi w końcu wywal bo kiedys nie wytrzyma i nie daj boze jeszcze dziecko uderzy ...
(2012-10-16 19:59:59)
cytuj
Normalnie nie pisze takich "madrych porad" na forum, bo nikt nie siedzi w zwiazku innych ludzi, wiec nie powinno sie zbytnio wtracac, ale jesli cie uderzyl to moim zdaniem przekroczyl nieodwracalny punkt- bedzie juz tylko gorzej.Chyba nie chcesz zeby Twoje dziecko bylo swiadkiem przemocy w rodzinie i pozniej samo wchodzilo w nieszczesliwe zwiazki, bo tak czesto bywa?..Poznalam wielu ludzi, ktorzy zaczynali zycie po raz drugi,albo nawet dopiero po 50- tce poznali "druga polowke" Nigdy nie jest za pozno i chyba lepiej nawet byc samemu niz zyc w patoligii...?