Mamy i Teściowej. Obie wychowały dzieci równie dobrze, jestem z jej synem więc uważam ją za dobrą mamę i ze miała dobre metody wychowawcze, w koncu jest zdrowy :) Uważam że fifty fifty trzeba słuchac, na pewno więcej będę słuchac mamy bo będę mieszkała u siebie z narzeczonym :) i bede miała po prostu większy kontakt
jak jest u was kogo rad słuchacie lub bierzecie pod uwage??:)
Tak- Mama | Nie-Teściowa
Odpowiedzi
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
ja slucham samej siebie :)
pół na pół.
z teściową w wielu kwestiach się teraz już nie zgadzam (np. mówi, że nie powinnam brać leków rozkurczowych tylko pozwolić się małemu urodzić), widziałam do tego jak ignorowała prośby drugiego syna dot. opieki nad jego dziećmi. ale dużo dobrych rad też daje
a moja mama z kolei nie lubi się narzucać i muszę ją prosić o rady. sama z siebie chyba nigdy nic powiedziała mojej bratowej, czeka aż się ją zapyta, a jest bardzo mądrą kobietą
Sama siebie :P I teraźniejszych mam :) W tamtych czasach jak dla mnie wychowywało się inaczej dzieci niż teraz ;p Teraz wydaje mi sie że mamy trochę więcej możliwości :)
Tak jak mama92, ale jeśli chodzi o moją mamę i teściową, to nie ma jak własna matka. Do teściowej się zraziłam wielokrotnie, a takie rzeczy się pamięta. Poza tym wkurza mnie jej "wszystko wiem najlepiej", mimo że wiele razy okazało się, że nie miała racji. Poza tym wiem, co wyprawiała z siostrzeńcami mojego męża i chyba się zdziwiła, że ja sobie od początku na coś takiego nie pozawalam.
NIKOGO! Ani jedna ani druga nie mają prawa mi dyktować :D Mogą gadać, co chcą, ja i tak robie po swojemu :D
Zależy ale chyba ani jedej ani drugiej zawsze robie po swojemu;)
zaznaczyłam mame bo jak będę miała wątpliwości to jej napewno zapytam teściowej nie koniecznie bo nie wydaje mi się osoba kompetentną ale najlepiej to będę słuchać i słucham samej siebie :)
Moja tzw. teściowa ma gówno do gadania. I jej rady są typu. 'owiń jej głowę kocem bo zimno' a w pokoju 28 st.
ja zadnej:P