2014-01-05 14:15
|
Zawsze gdy jestesmy na dworze i wypuszcze ja ze spacerowki to biegnie gdzie popadnie. Mowie jej ze juz tam nie mozna isc a ona idzie a jak ja zlapie i probuje jej wytlumaczyc to sie wygina , kladzie na ziemi, tupie . A ludzie sie patrza na mnie jakbym byla jakas zla matka. :-/ i nie wiadomo co bym jej robila... :-(
Da sie cos z tym jej buntem zrobic ? :-/
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Dzieki bonita ! Napewno skorzystam !;-)
Nie ma za co :) Bądź stanowcza i konsekwentna, jak powiesz tak zrób. Z czasem córka zrozumie, że nie warto "bimbać" sobie na Twoje słowa, bo ze spaceru szybko do domu wróci i koniec zabawy na dworze. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to takie proste, ale warto zacisnąć pasa i wytrwać. I lej na to co ludzie powiedzą, dziecka nie bijesz.