Widziałam reportaż na youtube...osobiście nie miałam gazu rozweselającego i nie wiem czy bym się zdecydowała
U mnie w szpitalu jest możliwość korzystania podczas porodu z gazu rozweselającego. Jaka jest wasza opinia na jego temat? Pytam głównie te mamy, które z niego korzystały. Miałyście jakieś skutki uboczne, pomogło? Polecacie czy nie bardzo?
Odpowiedzi
TAK |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
Ja polecam... czułam ulgę, masz lekką fazkę na nim! dzięki niemu rodziłam bez ZZO. Bardzo pomocne w pierwszej fazie porodu i przy nasilających sie skurczach!
Gazu używa się już w gabinetach stomatologicznych dla dzieci!
Nie polecam - nic mi nie pomogło, tylko zaszkodziło - zwymiotowałam po tym ustrojstwie. Działa znieczulająco właściwie tylko przy lżejszych skurczach, potem to miałam wrażenie, że wręcz potęguje ból - no a poza tym, co wciągnęłam tego gazu, to robiło mi się niedobrze :/
Pamiętaj jednak, że każdy jest inny, może Tobie akurat pomoże. Nie zaszkodzi spróbować, przecież jak nie będzie Ci odpowiadać, to Cię do tego nie będą zmuszali.
ja polecam!! mi pomoglo.. raz sie tak zaciaglam ze mialam mega odlot, a jakis skutkow ubocznych nie mialam zadnych
dobry odlot ,smiałam sie ; ) tylko wadę ma jedną chce się pic , ból i tak czujesz ale nie zwracasz na niego uwagi zaciągając gaz
Nic nie pomogło, a tylko było mi po tym niedobrze i kręciło mi się w głowie...