2015-08-07 00:20 
        |
         
        
        
    Już nie pamiętam jak to jest przespać całą noc, to straszne, z Zuzią tak nie miałam, ona spała już na początku po 6-7 godzin w nocy, szybko przeszło to w całą noc snu. A teraz Hania budzi się co 3 godziny, równiutko z zegarkiem w ręku. Więc idę spać grubo po północy, bo wcześniej sobie myślę "a to bez sensu, i tak zaraz się obudzi i będę musiała wstać, posiedzę jeszcze"...
TAGI
            
                                Brak tagów, bądź pierwsza!
                
                    
                                    
        Odpowiedzi
				
    
    
				
    
    
				
    
    
            

            
            
            
            
            
            
            
