Miłośnie .... Jaka była najbardziej romantyczna rzecz, jaka was spotkała w życiu? 0owl0 |
2013-08-22 17:25
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

No kobitki... Czekam na opisy waszych małych-wielkich chwil. Ciekawa jestem co ci nasi panowie potrafią wymyślić w przypływie fantazji... Ciekawi mnie jeszcze jakie były okoliczności (czy byliście parą, narzeczeństwem czy już małżonkami) i wasza reakcja.. ? Hm ?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2013-08-22 21:52:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sarcia08
Mój chłop w ogóle nie jest romantyczny.. Dla niego szczyt romantyzmu to wyjście na obiad do restauracji .. Tak tak, sama sobie współczuje :(
(2013-08-22 23:59:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
ja to mmialam zwykle malo romantycznych i tak zostalo,ale jedno pamietam. pierwsze randki zmezem byly fajne takie nie przemyslane, wypad nad jezioro o 23,24 wnocy(30km od m.), butelka wina kocyk i ogladanie gwiazdek na pomoscie ,rozmowy...a pozniej deszczyk i spioch w samochodzie i powrot o 6 rano:)to mi sie podobalo..albo zabral mnie do francji ledwo sie poznalismy, spedzilam piekne chwile. poza tym to on nie jest sam w sobie romaNTYCZNY ale ma czasem odjechane pomysly;p to mi sie wnim podoba
(2013-08-23 12:55:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetkaa
Któregoś razu, jak jeszcze nie byliśmy narzeczeństwem, jakoś na początku naszego związku, jak przyszłam do niego zaskoczył mnie chyba 30-stoma zapalonymi świecami. Światło zgaszone, późny wieczór, fajna atmosferka się zrobiła :) I to tak bez okazji.

Podobne pytania