Zageszczałam juz mleko w tym wieku mojemu Tomkowi , kleikiem ryzowym bo z niego akurat byl glodomorek maly i non stop chcial jeść .
Od 1 miesiąca życia córci jesteśmy na mm. Ostatnio jednak zaczęła strasznie wybrzydzać. Mleko robię co 3 godziny (tak jak zwykle), ale kiedy chcę jej podać to odwraca głowę i pluje. Zaczęłam nawet wydłużać czas co 4 godziny, jednak też odmawia. Czasem zdarzy się, że zje dużo (nawet prawie wszystko), ale przy kolejnym karmieniu jest znowu powtórka. Mam obawy, czy mi zaraz na wadze nie zacznie lecieć...
I tu moje pytanie: Mała ma 4 miesiące i tydzień - mogę zacząć jej podawać np. kaszkę na mm, żeby jakoś ją zachęcić do jedzenia, czy jeszcze za wcześnie? Bo już naprawdę czasem wymiękam jak muszę całą porcję z butli wylewać..
Aha, w ciągu dnia zachowuje się normalnie (piszczy, "gada" po swojemu itd.), a mleko ani razu nie było zmieniane.
Odpowiedzi
Zageszczałam juz mleko w tym wieku mojemu Tomkowi , kleikiem ryzowym bo z niego akurat byl glodomorek maly i non stop chcial jeść .