Mleko modyfikowane (bla, bla). katrina91 |
2014-01-30 15:09 (edytowano 2014-01-30 15:11)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Od 1 miesiąca życia córci jesteśmy na mm. Ostatnio jednak zaczęła strasznie wybrzydzać. Mleko robię co 3 godziny (tak jak zwykle), ale kiedy chcę jej podać to odwraca głowę i pluje. Zaczęłam nawet wydłużać czas co 4 godziny, jednak też odmawia. Czasem zdarzy się, że zje dużo (nawet prawie wszystko), ale przy kolejnym karmieniu jest znowu powtórka. Mam obawy, czy mi zaraz na wadze nie zacznie lecieć...

I tu moje pytanie: Mała ma 4 miesiące i tydzień - mogę zacząć jej podawać np. kaszkę na mm, żeby jakoś ją zachęcić do jedzenia, czy jeszcze za wcześnie? Bo już naprawdę czasem wymiękam jak muszę całą porcję z butli wylewać..
Aha, w ciągu dnia zachowuje się normalnie (piszczy, "gada" po swojemu itd.), a mleko ani razu nie było zmieniane.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2014-01-30 15:13:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
Może zabki jej ida ?
Zageszczałam juz mleko w tym wieku mojemu Tomkowi , kleikiem ryzowym bo z niego akurat byl glodomorek maly i non stop chcial jeść .
(2014-01-30 15:14:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karola25
ma skończone 4 miesiące to możesz próbować, albo kleik kukurydziany lub ryżowy na mm. Ze smakowymi poczekałabym chwilę... tym bardziej że to sam cukier, a owoców znikoma ilość. ja robiłam na gęsto i dawałam łyżeczką, potem dodawałam łyżeczkę marchewki albo jabłuszka, a potem same warzywa lub owoce.
(2014-01-30 15:51:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka
Obstawam zęby. U nas też tak było. Ja już kaszke podawałam od 4 miesiąca.
(2014-01-30 16:06:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91
Dobra, spróbujemy od jutra z tą kaszką. Oby się jakoś przekonała. A co do zębów to zawsze myślałam, że dziecko jest wtedy bardzo marudne, płaczliwe i tego typu rzeczy, no ale pewnie różne mogą być objawy.

Podobne pytania