Moja corka (6.5 lat) wczoraj nasikala w majtki tlumaczac sie ze nagle jej sie zachcialo i nie zdazyla dobiec do ubikacji. Jakies 2 miesiace temu nasikala w nocy budzac sie z mokrymi majtkami. Nie byla tego swiadoma przyszla do mnie rano mowiac ze ma mokre majtki. Czy to jest normalne? Martwic sie?
W sierpniu stracila babcie do ktorej byla przywiazana (nie umarla) wywalila nas ze swojego mieszkania a jej super synowa zrobila wielka awanture ktorej dzieci byly swiadkami , plakaly po 2 dniach wyprowadzilismy sie do domu ktory juz kupilismy od tego czasu nie ma kontaktu z babci. Troche to przezyla ale po kilku rozmowach i minionym czasie zrozumiala oswoila sie. Czy to ma jakies znaczenie nie wiem . Wyrazcie prosze swoje zdanie
2016-12-30 16:58
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!