Ja bym spróbowała taką kąpiel z pianą właśnie w basenie (skoro się go nie boi) albo w dużej miednicy i z czasem stopniowo z powrotem do wanny próbować.
A nie jest to strach przed pianą?
2013-08-16 09:59
|
Hej dziewczyny! Była któraś w sytuacji gdzie dziecko uwielbiało się kąpać, a z dnia nadzień pojawiła się panika, płacz i strach przed kąpielą? Od 5 miesięcy mieszkamy u siebie i od tej pory córka ma z tym problem. Myślałam, że to kwestia łazienki, wanny? Ale nie u mamy też krzyczy i płacze. Nie wiem już co robić. Wchodziłam do wanny razem z nią. Ma milion zabawek do kąpieli, zachęcałam najpierw dając się jej oswoić z wanną poza nią i nic nie skutkuje. Nie mam już siły bo kąpiele dla Nas to istny koszmar :( dziewczyny poradźcie coś proszę.
Z góry dziękuję za każdą pomoc.
p.s. dodam, że np. basenu na dworku się nie boi, ale to jedyny wyjątek, a przecież nie będę jej w zimą na tarasie kąpać.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ja bym spróbowała taką kąpiel z pianą właśnie w basenie (skoro się go nie boi) albo w dużej miednicy i z czasem stopniowo z powrotem do wanny próbować.
A nie jest to strach przed pianą?
ja bym spróbowała kolorowych pian do kąpieli, albo jakis farb myjących do ciała
albo może krzesełko/leżaczek do wanny http://allegro.pl/listing/listing.php?string=krzese%C5%82ko+do+k%C4%85pieli
cocosia co ty wymyslasz?:P gdzie dla takiej duzej panny krzeselko do kapania hehealbo może krzesełko/leżaczek do wanny http://allegro.pl/listing/listing.php?string=krzese%C5%82ko+do+k%C4%85pieli
Podczas takich "kryzysow" wchodzilam z corka do wanny, oczywiscie darla sie w nieboglosy i wyrywala, ale wykapac ja musialam i glowe umyc tez. Potem po "calej akcji" wlaczalam jej taki automat co robi banki i bawila, sie z nia zabawkami w wodzie, probowalam uspokoic. Kupilam taki plyn do kapieli, ktory zabarwia wode na niebiesko.
Oczywiscie z zabawa po umyciu to juz wersja optymistyczna, bo sytuacje kiedy mylam ja szybko i wyskakiwala juz z wanny tez mialy miejsce. Niestety takie to juz sa te nasze dzieci.
Mam nadzieje, ze kolejnego kryzysu kapania nie bedzie, ale kto wie :)
