A jesli nie to może znacie kogoś kto akurat myślał o piesku...
w piątek ok godziny 15 znaleźliśmy w lesie w Targowskiej Woli karton zamknięty z 11 szczeniakami, widać że pochodzą od 3 może 4 suczek. ich właściciel skazał je na tragiczną śmierć głodową w męczarniach.... najprawdopodobniej żeby nikt ich nie znalazł to przez kilka dni by umierały jeden po drugim.... większość to suczki, i może 2 pieski. 5 z nich jest jeszcze bardzo malutkie może mają ok 3 tygodnie z czego 2 trzeba karmić butelką, 3 potrafią już same. 4 starsze mają ok 6 tygodni, z czego jedna jest trochę większa i wydaje nam się że nie jest z tego miotu tylko od jeszcze innej suczki ma może 2 miesiące. 2 niestety musieliśmy uśpić ponieważ były to maleństwa które miały może 2 dni, nie widziały i na pewno by nam się nie udało ich wykarmić tylko by się męczyły. Prosimy wszystkich o pomoc w znalezieniu chociaż DT, najlepiej domu stałego ponieważ ja sama mam z nimi bardzo dużo obowiązków i praktycznie cały dzień muszę poświęcić na karmienie. Proszę również wszystkich znajomych z okolic którzy mogą wiedzieć czy to mogłyby być szczeniaki, ponieważ nie można tego tak zostawić, na pewno pochodzą z jakiegoś gospodarstwa ponieważ strasznie śmierdziały oborą. PROSZĘ WSZYSTKICH O UDOSTĘPNIANIE I CHĘTNE OSOBY DO POMOCY!!!! NR DO KONTAKTU 601546543
Odpowiedzi
Psiaki miały dużo szczęścia ;) ;). Duży szacun ze przygarnelas taka gromadkę. Jesteś wspaniała kobieta. ;)
A gnoja co to zrobił, potraktowała bym identycznie. Brak słów.