Ja właśnie próbowałam wczoraj małemu dac(ma 10m-cy)i zrobilam normalne nalesniki tak jak dla siebie(ja pije mleko 3,2%)
posmarowałam owocami ze sloiczka i pokroilam drobniutko, podawalam mu lyzeczka, nie byl zachwycony i prawie nic nie zjadl
za to ukradl mi z talerza calego i jadl zadowolony bo sam:)
dodam ze moj ma AZS i troche sie obawialam ale jak na razie nic mu nie jest:)