2013-04-01 12:11 (edytowano 2013-04-01 13:18)
|
Mamusie,mam problem.Firma męża robi prezent dla dziecka z okazji narodzin-synek ma 4 mce. Prezent ma być na kwote 250zł+ ewentualnie 120zł które potrącą z wypłaty. My natomiast nie wiemy,co dziecku kupić! Prezent możemy wybrać na allegro (łączyć można też różne aukcje) lub w sklepie. Mamy wózek, spacerówkę, leżaczek, inhalator...Co mogło by się jeszcze tak naprawę przydać? Nawilżać [powietrza? Elektroniczna niania? Na co Wy byście wydały taką kwotę?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
monitor oddechu totalnie absolutnie niezastąpiony
bez przesady... ja sama jestem monitorem oddechu i nigdy nie zawodze:/ jak dla mnie to kasa w bloto z tym monitorem...nawilzac powietrza dobra sprawa przy chorobie, ale jesli macie w domu dobre powietrze to bez sensu, moze cos takiego na co by ci bylo szkoda wydac kase a sie podoba:)
monitor oddechu totalnie absolutnie niezastąpiony
bez przesady... ja sama jestem monitorem oddechu i nigdy nie zawodze:/ jak dla mnie to kasa w bloto z tym monitorem...nawilzac powietrza dobra sprawa przy chorobie, ale jesli macie w domu dobre powietrze to bez sensu, moze cos takiego na co by ci bylo szkoda wydac kase a sie podoba:)
monitor oddechu totalnie absolutnie niezastąpiony
tak, ale moze dla noworodka...ten chlopczyk juz troche wiekszy jest...moze z mysla o przyszosci chodzik- pchacz, albo jakas komode na zabawki;)
monitor oddechu totalnie absolutnie niezastąpiony
bez przesady... ja sama jestem monitorem oddechu i nigdy nie zawodze:/ jak dla mnie to kasa w bloto z tym monitorem...nawilzac powietrza dobra sprawa przy chorobie, ale jesli macie w domu dobre powietrze to bez sensu, moze cos takiego na co by ci bylo szkoda wydac kase a sie podoba:)
Albo zaszalej i kup jakąś SUPER zabawkę, na którą byłoby Ci szkoda gdybyś miała zapłacić z własnego portfela.
Bramka do drzwi to super pomysł - bo nie są tanie, a do kuchni np warto mieć jeśli się nie ma zwykłych drzwi.
Ja poddałabym pomysł łóżeczka turystycznego ( jeśli np lubicie podróżować i macie miejsce w aucie) lub kojca - chociaż kojec do zabawy w przypadku dziecka energicznego pewnie na nic się zda bo nie będzie chciało w nim siedzieć.
Jeśli dla samego dziecko to możecie też kupić taki samochodzik pchacz, odpychacz z rączką do kierowania przez rodzica. Mój syn uwielbia a nie jest to najtańsza zabawka. http://allegro.pl/smoby-jezdzik-auto-balade-chodzik-pchacz-3w1-45000-i3128034622.html ( na tej aukcji cena jest wygórowana, ale są zdjęcia przynajmniej jak to wygląda, ja kupowałam za ok 100zł)
Możesz też zaplanować i wybrać jakieś buciki i/lub kurteczkę ( nie najtańsze to rzeczy a trzeba je mieć).
A z rzeczy typowo zużywalnych to tylko chusteczki do pupy.
monitor oddechu totalnie absolutnie niezastąpiony
Ja nie miałam nigdy monitora oddechu, może gdyby Marceli był jakiś chorowity, miał jakieś problemy to bym się pokusiła. Dla mnie jest to zbędna rzecz.