trzymam sobie Kubuśka na rekach przytulam go (on wlasnie w tym momencie zasnał) A teściowaaa :
-No połóż go bo sie przyzwyczai !!
OMG myślałam ze jej palne wrrrr...
Aha musiałam edytowac bo zapomnialam dopisac ze jeszcze bylo takie cos tesciowa mnie woła,a trzymała małego na rekach
-Anka boze zobacz jakie on ma zimne raczki jak zes go ubrała??
Ja jej na to a nie pomyslalas zeby dziecku kark sprawdzic ??zobacz czy ma ciepły
-No ma!
-(ja) no właśnie ma ciepły to jest mu ciepło
Paść mozna normalnie