Najbardziej zabawne lub irytujące porady jakie słyszałyście na temat Waszego dziecka... natalia22 |
2013-04-02 10:54
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

I od kogo:)

TAGI

sssssss

  

7

Odpowiedzi

(2013-04-02 11:00:22 - edytowano 2013-04-02 11:03:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzik882
Irytujaca byla wlasnie wczoraj u tesciowej ;/


trzymam sobie Kubuśka na rekach przytulam go (on wlasnie w tym momencie zasnał) A teściowaaa :
-No połóż go bo sie przyzwyczai !!

OMG myślałam ze jej palne wrrrr...

Aha musiałam edytowac bo zapomnialam dopisac ze jeszcze bylo takie cos tesciowa mnie woła,a trzymała małego na rekach
-Anka boze zobacz jakie on ma zimne raczki jak zes go ubrała??
Ja jej na to a nie pomyslalas zeby dziecku kark sprawdzic ??zobacz czy ma ciepły
-No ma!
-(ja) no właśnie ma ciepły to jest mu ciepło

Paść mozna normalnie
(2013-04-02 11:15:22 - edytowano 2013-04-02 11:19:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza
Moja teściowa nosi mojego ponad 4 miesięcznego syna w kocyku, zawsze, bo dziecko MUSI mieć ciepło w brzuszek. To nic, że mały ubrany i aż mokry, bo w domu 21-22 stopnie. Musi i koniec. Ostatnio się mnie zapytała, dlaczego nie używam rożka O.o

Aha - powiedziała, że nie mamy go wozić w nosidełku, tylko w gondoli od wózka, bo w nosidełku on siedzi taki \"zduszony\". To jakoś, jak miał 2 m-ce.
(2013-04-02 11:58:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam
from Tesciowa:
Jak zobaczyla pierwszy raz malego juz bedac w domu ,stwierdzila przerazonym glosem ze jak mu nie bede zakladac czaapeczki na glowke caly czas to ze maly bedzie mial odstajace uszy jak jej syn(brat meza) i puzniej dziecka(tak mowi) beda sie z niego smialy.Czyli te kto nie nosil non stop czapki bedac noworodkiem powinien miec uszy odstajace..paranoja
(2013-04-02 12:00:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
carrolla85
Ja usłyszałam że nie trzymaj tak dziecka (pozycja półsiedząca na rękach ) bo będzie miało wyłupiaste oczy. A i też Przecież nie możesz nie jeść kiełbasy bo nie będziesz miała treściwego pokarmu i mała będzie nie najedzona.
(2013-04-02 12:26:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
babcia i mama mojego męża zarzucają mi, że za mało małego bawię. mam go sadzać i stawiać na nóżki, bo ich dzieci i inne dzieci już dawno mają to za sobą. najlepsze jest to, że nie mają zielonego pojęcia, jak się nim zajmuję, bo się tym nie interesują i nas nie odwiedzają.

teściowa nie chce oddać synka mnie lub mężowi, gdy płacze. nie potrafi zrozumieć, że mały jest cycek i nerwus. w takich sytuacjach musimy jej go zabierać "siłą".

gdy mały był znacznie mniejszy, za każdym razem gdy płakał, moja mama mówiła, żebym podała mu pierś.

teściowa od dawna chce dawać małemu próbować "dorosłe jedzenie".

jak mały miał focha na łyżeczkę po chorobie i przy rozszerzaniu diety, to teściowa mówiła: "pocukruj", a mama "posól". nie docierało, że nie chodzi o smak.

bez konsultacji ze mną teściowa kupiła dla małego 50 pieluch tetrowych i wielce zdziwiona była, jak powiedziałam, że od razu będę pampersy zakładać.

karmię piersią 7,5 mc-a. mały pięknie przybiera. a teściowa z mamą już od jakiegoś czasu twierdzą, że powinnam dokarmiać.

babcia męża, kiedy nie widzi małego, zawsze twierdzi, że mu zimno, nawet do nie dotykając. teściowa ta mówi, jak mały ma krótki rękawek.
(2013-04-02 14:44:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
muffka
hehe widzę że TEŚCIOWE rządzą w tym temacie! Ehhh nie ma jak to "stara szkoła"!!! i wieczne marudzenie "przykryj bo jej zimno", "zobacz jakie ma zimne rączki!","nie najada się twoim pokarmem - masz za chudy!" albo nieśmiertelne "bo za dawnych czasów...."
Chociaż ja przytoczę pewną położną "na chore gardło najlepsze jest przykładanie wypróżonego w piekarniku piasku"... padłam....

Podobne pytania