Najlepsze wspomnienie z dzieciństwa... mariola159 |
2017-03-26 21:33
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jakie jest Twoje najlepsze wspomnienie z dzieciństwa, albo co najbardziej utkwiło Ci w pamięci...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2017-03-27 01:28:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula2002
Weekendy na dzialce... Byl plot, caly zarosniety zielenia... Tak samo domek. Sciezka z kamieni, oczko, strumyk, pelbo kwiatow.. Rosly maliny, poziomki, borowki... Pelno winorosli... I bylo tam mnoooostwo zakamarkow.. Taki tajemniczy ogrod.. :)
(2017-03-27 08:05:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
U mnie tez wakacje i ferie na wsi :) najlepszy czas w życiu. soboty rodzinne , i parę innych . najlepszy czas jak spędzaliśmy go cala czwórką Mama, Tata, siostra i ja :)
(2017-03-27 08:39:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek
Najbardziej to pamietam bawilismy sie w podchody czesto. No i mielismy gang zizi top. :) to jeszcze jak mieszkalismy na wsi. A zima jak sie nie szlo na dwor to gra w kosci.
(2017-03-27 11:26:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Zabawy z kolezankami na podworku...calymi dniami siedzialysmy na osiedlu bawiac sie a to w ganianego albo w chowanego zaklepywanego... slimakami po deszczu.. w "dom" itp itd. Teraz z tego co widze nie ma tego... dzieci siedza albo w domj albo pokazuja sobie cos na telefonach...
Ale rownie fajne wspomnienia to wakacje czy ferie z rodzina.
(2017-03-27 17:26:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Przejażdżki rowerowe z tatem, ja w koszyczku wiklinowym na kierownicy :) Wymykanie się nad rzekę z całą ferajną dzieciaków z okolicy, mamie mówiłam że idę na spacer. Siedzenie z koleżanka na wiśni u jej babci, scigalysmy się z wronami i szpakami kto więcej zje..raz nas te ptaki atakowały, ale był pisk ;)
(2017-03-28 14:19:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
finjenta
Mycie się w blaszanej balji szarym mydłem w zimnej wodzie w środku lata. Bieganie po ulicy po deszczu na boso... zabieranie robaków na łące... ehh :)

Podobne pytania