Nauka na nocnik. A może to nie jest dobry czas? Czy się nie poddawać? marcelka089 |
2014-05-29 10:05
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziś pierwszy dzień bez pampersa. W ciągu dwóch godzin mały zasikał mi czworo majtek. Teraz gania z gołą dupką, bo nie wyrobię z praniem, ale zastanawiam się czy moje dziecko jest na to gotowe? Bo jak chodził w pampersie, to nie raz udawało się, że przez pół dnia do niego nie nasikał albo zrobił to tylko raz, ale wszystko na zasadzie, jak pamiętałam go posadzić i jemu się zachciało. Natomiast teraz on sika co chwilę po trochę ;/ Ja go szybko na nocnik, tłumaczę, tłumaczę, on wstaje, w nocniku nic, a za chwilę znowu na podłogę i znowu trochę ;/ Czy on to w ogóle kontroluje? Czy po prostu takie początki i ma prawo to tak na razie wyglądać?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

9

Odpowiedzi

(2014-05-29 10:19:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
Tak naprawdę ma na to czas. Chłopcy zwykle później załapują taką naukę. Pamiętam, że mnie się nie chcialo w ogóle z tym "walczyć" i nie robiłam nic. Odczekałam sobie i dopiero gdy Michał miał 2 lata posadziłam go na ubikacji. Wczesniej tylko nas obserwował. Zaczaił praktycznie od razu, dojrzał do tego, dość szybko po tym pozbyłam się pieluch na noc, a łóżko zasikane było średnio raz na tydzień. Za dnia pieluchy po domu nie było, ale rzadko na podłogę siknął, częściej jednak wołał (po swojemu wtedy) Jeżeli chodzi o mojego drugiego syna to wygląda to tak, że wysadzam go na ubikacji przed kąpaniem. Siku robi od razu, ma radochę ze spuszczania później wody. Zanim zaczął robić do ubikacji to robił mi obok niej albo wychodził i lał w innym miejscu. Teraz już robi tam gdzie powinien. CZasem za dnia zapytam go czy chce zrobić sisi do ubikacji, pójdzie tam, ale zaraz zawraca, nie to nie, najwidoczniej to nie jego czas, nie siłę nic nie wolno robić, jest jeszcze malutki. Nie mam (i nigdy nie miałam) ciśnienia na to by dziecko już teraz zaraz robiło to co my dorośli. Przyjdzie pora to będzie z niej odpowiednio korzystał.
(2014-05-29 10:50:52 - edytowano 2014-05-29 10:59:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
mi dziewczyny tutaj radzily kupic minimum 15 par majtek, bo w pierwszych dniach tyle dziennie idzie.
ja bez majtek nie bede puszczac synka bo wtedy własnie podoba mu sie to ze moze sobie zrobic siusiu na podłoge, a tak jesli juz zrobi to zrobi w majtki i bedzie czuł jakis dyskonfort i zrozumie ze lepiej pojsc na nocnik bo nie bedzie miał mokro pomiedzy nózkami.

Bez majtek mój też nie latał, a siku i tak na podlogę szło ;) Przeciekało po prostu. Rzadko mu się to zdarzalo, ale jednak. Pamiętam jak nalał na podłogę w kuchni, a tam mam kafelki. Nie zauważyłam tego i wyłożyłam się na tym.... Ornęłam fikła jak nigdy. Kilka minut małż z podłogi mnie zbierał, wylądowałam na ostrym dyżurze, miałam stłuczoną kość ogonową, zaleceniem była rehabilitacja.... Jak ma się nauczyć to się nauczy jak przyjdzie na to czas. Mój też miał mokro między nogami i jakoś specjalnie nie przeszkadzało mu to, ja zauważałam, on bawił się dalej :) A z gołą pupką nie latał choćby dlatego, że to był okres jesienno-zimowy, mój Michał jest z listopada.
(2014-05-29 11:12:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
mi dziewczyny tutaj radzily kupic minimum 15 par majtek, bo w pierwszych dniach tyle dziennie idzie.
ja bez majtek nie bede puszczac synka bo wtedy własnie podoba mu sie to ze moze sobie zrobic siusiu na podłoge, a tak jesli juz zrobi to zrobi w majtki i bedzie czuł jakis dyskonfort i zrozumie ze lepiej pojsc na nocnik bo nie bedzie miał mokro pomiedzy nózkami.

Bez majtek mój też nie latał, a siku i tak na podlogę szło ;) Przeciekało po prostu. Rzadko mu się to zdarzalo, ale jednak. Pamiętam jak nalał na podłogę w kuchni, a tam mam kafelki. Nie zauważyłam tego i wyłożyłam się na tym.... Ornęłam fikła jak nigdy. Kilka minut małż z podłogi mnie zbierał, wylądowałam na ostrym dyżurze, miałam stłuczoną kość ogonową, zaleceniem była rehabilitacja.... Jak ma się nauczyć to się nauczy jak przyjdzie na to czas. Mój też miał mokro między nogami i jakoś specjalnie nie przeszkadzało mu to, ja zauważałam, on bawił się dalej :) A z gołą pupką nie latał choćby dlatego, że to był okres jesienno-zimowy, mój Michał jest z listopada.
bonita moj jakies 4 miesiace temu zrobił dwojeczke na srodku salonu jak go pusciłam bez pampersa, ja szłam z wanienką bo bylo najcieplej w salonie wiec tu go kapałam nie zauwazyłam tego i sie poslizgnęłam , na szczecie jakos złapałam równowage ale pol wanienki wody w salonie bylo razem z dwojeczką heheh. wtedy mi nie bylo do smiechu ale teraz sie z tego smieje
Ja pierdylę... poślizg na klocku, to dopiero przesrane ;)
(2014-05-29 11:36:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
Tak jak mówi Boni i tak przecieka na podłogę :) No i jak mu kupa w pampersie nie przeszkadza, to i pewnie zasiusiane majtki mu nie będą przeszkadzać, ale zobaczymy, bo może tak właśnie nauczy się trzymać i kontrolować, a jak nie, to wrócimy do tego za jakiś czas :)
(2014-05-29 11:53:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
Tak jak mówi Boni i tak przecieka na podłogę :) No i jak mu kupa w pampersie nie przeszkadza, to i pewnie zasiusiane majtki mu nie będą przeszkadzać, ale zobaczymy, bo może tak właśnie nauczy się trzymać i kontrolować, a jak nie, to wrócimy do tego za jakiś czas :)
Tak zupełnie bez przeszkód wszelakich się nie da :) Niestety, ale droga do sukcesu usłana różami nie jest, żeby było dobrze najpierw musi być trochę mokro i pachnąco inaczej ;)

Podobne pytania