2010-09-26 15:31
|
Jestem 4 dobę po porodzie i strasznie mnie zalało pokarmem-wiem że to norma ale znajduję tak sprzeczne informacje na temat radzenia sobie z nawałem że już na prawdę nie wiem co robić :(
A ból coraz większy :( do tego jeszcze poranione brodawki, nawet nakładki nie przynoszą ulgi.
Karmię co 2-2,5 godziny przez 20-40 min. potem odciągam trochę pokarmu laktatorem (10ml)-tak mi polecono w szpitalu z tym że oni tam twierdzą że tego pokarmu trzeba odciągać dużo a dla mnie to nie logiczne bo przecież to tylko jeszcze pobudzi laktację. Do tego każdy radzi co innego, masakra jakaś. Pytam Was o to bo pewnie z własnego doświadczenia możecie coś poradzić :) I kiedy to minie???
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ja tam ulgi nie czuję na dłuższą metę a jedynie na chwilkę i zaraz piersi znowu twarde :(
Dzięki dziewczyny za rady :) na prawdę pomogło :)