Nazwisko, Rodzicielstwo, Rodzina zastępcza «konto zablokowane» |
2012-08-14 13:28
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witam Was drogie mamusie :) Otóż mam pytanie, a raczej pytania.. Mam 16 lat i dwa miesiące temu urodziłam syneczka.
1. Wyrobiłam Wiktorkowi akt urodzenia, i dlaczego jest wpisane imie ojca i moje nazwisko?
2. Mój chłopak upiera się że jest ojcem nieznanym i nie ma do niego żadnych praw skoro nie ma wpisanego jego nazwiska.
3. Czy moja mama jako opiekun prawny mogła podpisać w szpitalu bez mojej zgody że ojciec jest nieznany?
4. Gdybym chciała aby moi rodzice zostali opiekunami prawnymi na mojego syna dopóki ja nie osiągne pełnoletności, to ojciec dziecka musiałby sie zrzeć praw. Tylko na 2 lata, czy na całe życie?

Pozdrawiam Was :)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

38

Odpowiedzi

(2012-08-14 14:24:37) cytuj
Jeżeli Twój chłopak ma 21 lat to możecie wnieść sprawę do sądu o udzielenie związku małżeńskiego, na pewno dostaniecie, praktycznie każda para go dostaje, i po zgodzie na zawarcie ślubu, bierzecie ślub i możecie razem zamieszkać, bez żadnych konsekwencji i nawet jeżeli Twoi rodzice się sprzeciwiają, ponieważ wtedy w świetle prawa stajesz się osobą pełnoletnią. A dlaczego Twoja mam wniosła sprawę do sądu? Czy ona chce Ci odebrać prawa do opieki? Bo z tego co wiem, a dopytywałam się w sądzie rodzinnym, żadnej sprawy nie trzeba wnosić, tylko po prostu Twoi rodzice muszą być przy porodzie i tam podpisać parę papierków. A kilka dni po Twojej 18 wtedy przychodzi do Ciebie pismo z sądu, że stałaś się już Ty prawnym opiekunem swojego maleństwa
moja mama jest dziwna odkad urodzil sie Wiktor. widze ze ewidentnie chcialaby mi go" odebrac " gdy chce cos przy nim zrobic udawadnia mi ze robie to zle i ona to zrobi lepiej. zlozyla sprawe do sadu aby byc prawnym opiekunem do mojej 18-stki ale z dnia na dzien coraz bardziej mi sie to nie podoba. moj chlopak mieszka blok obok i gdy zapytalam czy moglisbysmy sie przeprowadzic powiedziala ze moge isc sama ale bez dziecka. wszystko i przy wszystkich robi na pokaz. boje sie ze nam go odbierze, dlatego chcialbym ten slub.. mialam watpliwosci co do rodziny zastepczej bo niby by pieniadze byly ale czy by mi go oddala?...
(2012-08-14 14:30:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hipopotam
Jeżeli Twój chłopak ma 21 lat to możecie wnieść sprawę do sądu o udzielenie związku małżeńskiego, na pewno dostaniecie, praktycznie każda para go dostaje, i po zgodzie na zawarcie ślubu, bierzecie ślub i możecie razem zamieszkać, bez żadnych konsekwencji i nawet jeżeli Twoi rodzice się sprzeciwiają, ponieważ wtedy w świetle prawa stajesz się osobą pełnoletnią. A dlaczego Twoja mam wniosła sprawę do sądu? Czy ona chce Ci odebrać prawa do opieki? Bo z tego co wiem, a dopytywałam się w sądzie rodzinnym, żadnej sprawy nie trzeba wnosić, tylko po prostu Twoi rodzice muszą być przy porodzie i tam podpisać parę papierków. A kilka dni po Twojej 18 wtedy przychodzi do Ciebie pismo z sądu, że stałaś się już Ty prawnym opiekunem swojego maleństwa
moja mama jest dziwna odkad urodzil sie Wiktor. widze ze ewidentnie chcialaby mi go" odebrac " gdy chce cos przy nim zrobic udawadnia mi ze robie to zle i ona to zrobi lepiej. zlozyla sprawe do sadu aby byc prawnym opiekunem do mojej 18-stki ale z dnia na dzien coraz bardziej mi sie to nie podoba. moj chlopak mieszka blok obok i gdy zapytalam czy moglisbysmy sie przeprowadzic powiedziala ze moge isc sama ale bez dziecka. wszystko i przy wszystkich robi na pokaz. boje sie ze nam go odbierze, dlatego chcialbym ten slub.. mialam watpliwosci co do rodziny zastepczej bo niby by pieniadze byly ale czy by mi go oddala?...
O rodzinie zastępczej to mogę Ci godzinami opowiadać, bo bardzo dużo dopytywałam się w tym temacie. Wiadomo, pieniążki są duże, bo nawet 1000zł miesięcznie. Więc poszłam do sądu rodzinnego, tam Pani mi powiedziała, że dziecko z rodziny zastępczej mogą w każdej chwili adoptować, i to całkiem inna rodzina, tyle, że kompetencje tej Pani wydawały mi się mocno wybrakowane zapytałam się o to także pielęgniarkę środowiskową. Ona nie bardzo orientowała się w tym temacie, ale obiecała, że popyta się swoich koleżanek, które pracują odpowiednich organach, bo wiadomo, że jej udzielą innej odpowiedzi niż poszłabym ja się spytać, i od tej Pani także otrzymałam informację, że mogę mieć duże trudności z odzyskaniem praw opieki nad dzieckiem. Więc zdecydowałam, że rodzice nie będą wnosić o rodzinę zastępczą, lepiej żyć biedniej, ale mieć pewność co do opieki nad maleństwem.

A co do ślubu - wniosek możecie zgłosić nawet jeżeli Twoi rodzice są przeciw, jednak będą ich przesłuchiwać i słuchać jakie argumenty mają "przeciw"
(2012-08-14 14:41:06) cytuj
Jeżeli Twój chłopak ma 21 lat to możecie wnieść sprawę do sądu o udzielenie związku małżeńskiego, na pewno dostaniecie, praktycznie każda para go dostaje, i po zgodzie na zawarcie ślubu, bierzecie ślub i możecie razem zamieszkać, bez żadnych konsekwencji i nawet jeżeli Twoi rodzice się sprzeciwiają, ponieważ wtedy w świetle prawa stajesz się osobą pełnoletnią. A dlaczego Twoja mam wniosła sprawę do sądu? Czy ona chce Ci odebrać prawa do opieki? Bo z tego co wiem, a dopytywałam się w sądzie rodzinnym, żadnej sprawy nie trzeba wnosić, tylko po prostu Twoi rodzice muszą być przy porodzie i tam podpisać parę papierków. A kilka dni po Twojej 18 wtedy przychodzi do Ciebie pismo z sądu, że stałaś się już Ty prawnym opiekunem swojego maleństwa
moja mama jest dziwna odkad urodzil sie Wiktor. widze ze ewidentnie chcialaby mi go" odebrac " gdy chce cos przy nim zrobic udawadnia mi ze robie to zle i ona to zrobi lepiej. zlozyla sprawe do sadu aby byc prawnym opiekunem do mojej 18-stki ale z dnia na dzien coraz bardziej mi sie to nie podoba. moj chlopak mieszka blok obok i gdy zapytalam czy moglisbysmy sie przeprowadzic powiedziala ze moge isc sama ale bez dziecka. wszystko i przy wszystkich robi na pokaz. boje sie ze nam go odbierze, dlatego chcialbym ten slub.. mialam watpliwosci co do rodziny zastepczej bo niby by pieniadze byly ale czy by mi go oddala?...
O rodzinie zastępczej to mogę Ci godzinami opowiadać, bo bardzo dużo dopytywałam się w tym temacie. Wiadomo, pieniążki są duże, bo nawet 1000zł miesięcznie. Więc poszłam do sądu rodzinnego, tam Pani mi powiedziała, że dziecko z rodziny zastępczej mogą w każdej chwili adoptować, i to całkiem inna rodzina, tyle, że kompetencje tej Pani wydawały mi się mocno wybrakowane zapytałam się o to także pielęgniarkę środowiskową. Ona nie bardzo orientowała się w tym temacie, ale obiecała, że popyta się swoich koleżanek, które pracują odpowiednich organach, bo wiadomo, że jej udzielą innej odpowiedzi niż poszłabym ja się spytać, i od tej Pani także otrzymałam informację, że mogę mieć duże trudności z odzyskaniem praw opieki nad dzieckiem. Więc zdecydowałam, że rodzice nie będą wnosić o rodzinę zastępczą, lepiej żyć biedniej, ale mieć pewność co do opieki nad maleństwem.

A co do ślubu - wniosek możecie zgłosić nawet jeżeli Twoi rodzice są przeciw, jednak będą ich przesłuchiwać i słuchać jakie argumenty mają "przeciw"
a moi rodzice moga miec duzy wplyw na ten slub? zapewne mama zrobilaby po zlosci i mowila same najgorsze rzeczy... :( hmm.. i teraz dylemat bo skoro mama juz wniosla o opiekuna to co jezeli my zlozylibysmy o slub? jakby to sie potoczylo, wiesz moze?
(2012-08-14 14:47:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hipopotam
Jeżeli Twój chłopak ma 21 lat to możecie wnieść sprawę do sądu o udzielenie związku małżeńskiego, na pewno dostaniecie, praktycznie każda para go dostaje, i po zgodzie na zawarcie ślubu, bierzecie ślub i możecie razem zamieszkać, bez żadnych konsekwencji i nawet jeżeli Twoi rodzice się sprzeciwiają, ponieważ wtedy w świetle prawa stajesz się osobą pełnoletnią. A dlaczego Twoja mam wniosła sprawę do sądu? Czy ona chce Ci odebrać prawa do opieki? Bo z tego co wiem, a dopytywałam się w sądzie rodzinnym, żadnej sprawy nie trzeba wnosić, tylko po prostu Twoi rodzice muszą być przy porodzie i tam podpisać parę papierków. A kilka dni po Twojej 18 wtedy przychodzi do Ciebie pismo z sądu, że stałaś się już Ty prawnym opiekunem swojego maleństwa
moja mama jest dziwna odkad urodzil sie Wiktor. widze ze ewidentnie chcialaby mi go" odebrac " gdy chce cos przy nim zrobic udawadnia mi ze robie to zle i ona to zrobi lepiej. zlozyla sprawe do sadu aby byc prawnym opiekunem do mojej 18-stki ale z dnia na dzien coraz bardziej mi sie to nie podoba. moj chlopak mieszka blok obok i gdy zapytalam czy moglisbysmy sie przeprowadzic powiedziala ze moge isc sama ale bez dziecka. wszystko i przy wszystkich robi na pokaz. boje sie ze nam go odbierze, dlatego chcialbym ten slub.. mialam watpliwosci co do rodziny zastepczej bo niby by pieniadze byly ale czy by mi go oddala?...
O rodzinie zastępczej to mogę Ci godzinami opowiadać, bo bardzo dużo dopytywałam się w tym temacie. Wiadomo, pieniążki są duże, bo nawet 1000zł miesięcznie. Więc poszłam do sądu rodzinnego, tam Pani mi powiedziała, że dziecko z rodziny zastępczej mogą w każdej chwili adoptować, i to całkiem inna rodzina, tyle, że kompetencje tej Pani wydawały mi się mocno wybrakowane zapytałam się o to także pielęgniarkę środowiskową. Ona nie bardzo orientowała się w tym temacie, ale obiecała, że popyta się swoich koleżanek, które pracują odpowiednich organach, bo wiadomo, że jej udzielą innej odpowiedzi niż poszłabym ja się spytać, i od tej Pani także otrzymałam informację, że mogę mieć duże trudności z odzyskaniem praw opieki nad dzieckiem. Więc zdecydowałam, że rodzice nie będą wnosić o rodzinę zastępczą, lepiej żyć biedniej, ale mieć pewność co do opieki nad maleństwem.

A co do ślubu - wniosek możecie zgłosić nawet jeżeli Twoi rodzice są przeciw, jednak będą ich przesłuchiwać i słuchać jakie argumenty mają "przeciw"
a moi rodzice moga miec duzy wplyw na ten slub? zapewne mama zrobilaby po zlosci i mowila same najgorsze rzeczy... :( hmm.. i teraz dylemat bo skoro mama juz wniosla o opiekuna to co jezeli my zlozylibysmy o slub? jakby to sie potoczylo, wiesz moze?
wpływ raczej niewielki, ponieważ sąd rodziny bierze pod uwagę dobro dziecka, a wiadomo, że dziecku najlepiej jest z mamą i tatą. Chyba, że Twoja matka miałaby jakieś niezbite dowody na to, że któreś z Was ma problemy z alkoholem, narkotykami itp. Ale jak mówię, same słowo by nie wystarczyło, musiałaby mieć dowody.

Ale jak to wygląda, gdy jest już złożony wniosek o opiekuna to ja nie wiem... Musiałabyś się przejść do sądu rodzinnego i popytać ;)
(2012-08-14 14:49:55) cytuj
Jeżeli Twój chłopak ma 21 lat to możecie wnieść sprawę do sądu o udzielenie związku małżeńskiego, na pewno dostaniecie, praktycznie każda para go dostaje, i po zgodzie na zawarcie ślubu, bierzecie ślub i możecie razem zamieszkać, bez żadnych konsekwencji i nawet jeżeli Twoi rodzice się sprzeciwiają, ponieważ wtedy w świetle prawa stajesz się osobą pełnoletnią. A dlaczego Twoja mam wniosła sprawę do sądu? Czy ona chce Ci odebrać prawa do opieki? Bo z tego co wiem, a dopytywałam się w sądzie rodzinnym, żadnej sprawy nie trzeba wnosić, tylko po prostu Twoi rodzice muszą być przy porodzie i tam podpisać parę papierków. A kilka dni po Twojej 18 wtedy przychodzi do Ciebie pismo z sądu, że stałaś się już Ty prawnym opiekunem swojego maleństwa
moja mama jest dziwna odkad urodzil sie Wiktor. widze ze ewidentnie chcialaby mi go" odebrac " gdy chce cos przy nim zrobic udawadnia mi ze robie to zle i ona to zrobi lepiej. zlozyla sprawe do sadu aby byc prawnym opiekunem do mojej 18-stki ale z dnia na dzien coraz bardziej mi sie to nie podoba. moj chlopak mieszka blok obok i gdy zapytalam czy moglisbysmy sie przeprowadzic powiedziala ze moge isc sama ale bez dziecka. wszystko i przy wszystkich robi na pokaz. boje sie ze nam go odbierze, dlatego chcialbym ten slub.. mialam watpliwosci co do rodziny zastepczej bo niby by pieniadze byly ale czy by mi go oddala?...
O rodzinie zastępczej to mogę Ci godzinami opowiadać, bo bardzo dużo dopytywałam się w tym temacie. Wiadomo, pieniążki są duże, bo nawet 1000zł miesięcznie. Więc poszłam do sądu rodzinnego, tam Pani mi powiedziała, że dziecko z rodziny zastępczej mogą w każdej chwili adoptować, i to całkiem inna rodzina, tyle, że kompetencje tej Pani wydawały mi się mocno wybrakowane zapytałam się o to także pielęgniarkę środowiskową. Ona nie bardzo orientowała się w tym temacie, ale obiecała, że popyta się swoich koleżanek, które pracują odpowiednich organach, bo wiadomo, że jej udzielą innej odpowiedzi niż poszłabym ja się spytać, i od tej Pani także otrzymałam informację, że mogę mieć duże trudności z odzyskaniem praw opieki nad dzieckiem. Więc zdecydowałam, że rodzice nie będą wnosić o rodzinę zastępczą, lepiej żyć biedniej, ale mieć pewność co do opieki nad maleństwem.

A co do ślubu - wniosek możecie zgłosić nawet jeżeli Twoi rodzice są przeciw, jednak będą ich przesłuchiwać i słuchać jakie argumenty mają "przeciw"
a moi rodzice moga miec duzy wplyw na ten slub? zapewne mama zrobilaby po zlosci i mowila same najgorsze rzeczy... :( hmm.. i teraz dylemat bo skoro mama juz wniosla o opiekuna to co jezeli my zlozylibysmy o slub? jakby to sie potoczylo, wiesz moze?
wpływ raczej niewielki, ponieważ sąd rodziny bierze pod uwagę dobro dziecka, a wiadomo, że dziecku najlepiej jest z mamą i tatą. Chyba, że Twoja matka miałaby jakieś niezbite dowody na to, że któreś z Was ma problemy z alkoholem, narkotykami itp. Ale jak mówię, same słowo by nie wystarczyło, musiałaby mieć dowody.

Ale jak to wygląda, gdy jest już złożony wniosek o opiekuna to ja nie wiem... Musiałabyś się przejść do sądu rodzinnego i popytać ;)
no wiesz kazdy mezczyzna sobie wypije - czasem nawet ja piwo. :) moja mama od jakiegos czasu czesto popija, czasem nawet jest pijana - boje sie o moje malenstwo... dziekuje za wszystkie odpowiedzi, odezwe sie wieczorem gdy z moim bedziemy mieli pytania, buziaki dla Ciebie i malego w brzucholu :)
(2012-08-14 15:07:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulineczka100
Co do rodziny zastępczej to mogę Ci to gorąco odradzić. Moja przyjaciółka urodziła dziecko w wieku 15 lat. Jej rodzice zostali rodziną zastępczą dla małego. Teraz ma 20 lat a oni nie chcą jej go oddać. Pieniądze które biorą z tytułu stanowienia rodziny zastępczej wydają na jakieś bzdury a na dziecko i tak łoży ona. Nawet pozwali ją o alimenty! Co do tej adopcji to tak dokładnie nie wiem jak to wygląda ale mojej przyjaciółce również ostatnio powiedziano, że prawo się zmieniło i albo musi szybko odzyskać syna z rodziny zastępczej albo mały trafi do adopcji więc chyba to jednak prawda.
(2012-08-14 15:14:51) cytuj
Co do rodziny zastępczej to mogę Ci to gorąco odradzić. Moja przyjaciółka urodziła dziecko w wieku 15 lat. Jej rodzice zostali rodziną zastępczą dla małego. Teraz ma 20 lat a oni nie chcą jej go oddać. Pieniądze które biorą z tytułu stanowienia rodziny zastępczej wydają na jakieś bzdury a na dziecko i tak łoży ona. Nawet pozwali ją o alimenty! Co do tej adopcji to tak dokładnie nie wiem jak to wygląda ale mojej przyjaciółce również ostatnio powiedziano, że prawo się zmieniło i albo musi szybko odzyskać syna z rodziny zastępczej albo mały trafi do adopcji więc chyba to jednak prawda.
dziewczyny! - coraz bardziej mnie przekonujecie abym starała sie o ślub i o prawa do maleństwa...
(2012-08-14 18:53:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewakamila95
Co do rodziny zastępczej to mogę Ci to gorąco odradzić. Moja przyjaciółka urodziła dziecko w wieku 15 lat. Jej rodzice zostali rodziną zastępczą dla małego. Teraz ma 20 lat a oni nie chcą jej go oddać. Pieniądze które biorą z tytułu stanowienia rodziny zastępczej wydają na jakieś bzdury a na dziecko i tak łoży ona. Nawet pozwali ją o alimenty! Co do tej adopcji to tak dokładnie nie wiem jak to wygląda ale mojej przyjaciółce również ostatnio powiedziano, że prawo się zmieniło i albo musi szybko odzyskać syna z rodziny zastępczej albo mały trafi do adopcji więc chyba to jednak prawda.
dziewczyny! - coraz bardziej mnie przekonujecie abym starała sie o ślub i o prawa do maleństwa...
tylko pytanie czy wasz zwiazek przetrwa i czy oboje jestescie gotowi na wspolne zycie.
(2012-08-14 19:27:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martini1986

W kilku odpowiedziach przewija się wiek chłopaka do slubu 21 lat a mężczyzna może zawrzeć związek małżeński w wieku 18 lat. Kobieta od 16 roku życia za zgodą sądu w wyjątkowych okolicznościach (tu ciąża). Z chwilą zawarcia związku małżeńskiego kobieta nawet 16 letnia zyskuje pełnoletnosć a tym samym pełną zdolność do czynności prawnych. Uważam że najlepiej złożyć sprawę w sądzie i ominąć wszelkie nieprzyjemności związane z mamą i rodziną zastępczą. ( dodam że mama nie staje się rodziną zastępczą z urzędu tylko na wniosek) Pozdrawiam
(2012-08-14 19:32:23) cytuj

W kilku odpowiedziach przewija się wiek chłopaka do slubu 21 lat a mężczyzna może zawrzeć związek małżeński w wieku 18 lat. Kobieta od 16 roku życia za zgodą sądu w wyjątkowych okolicznościach (tu ciąża). Z chwilą zawarcia związku małżeńskiego kobieta nawet 16 letnia zyskuje pełnoletnosć a tym samym pełną zdolność do czynności prawnych. Uważam że najlepiej złożyć sprawę w sądzie i ominąć wszelkie nieprzyjemności związane z mamą i rodziną zastępczą. ( dodam że mama nie staje się rodziną zastępczą z urzędu tylko na wniosek) Pozdrawiam
tylko obawiam sie ze juz po tzw. "po ptokach" bo zlozyla wniosek o bycie opiekunem prawnym i sprawa jest na 10 wrzesnia, a jesli nasz slub bedzie pozniej? ...

Podobne pytania