Ja zastanawiałam się nad tym nie dawno:)
Ja też się nie boję w ogóle,chociaż jeszcze mam kilka tyg:)ale od początku ciąży nie miałam dnia zawahania:)wiem,ze przebieg ciąży mam ok,że maluszek jest zdrowy i że poród będzie też sam w sobie do przeżycia:)
takze chyba nawet lepiej iść rodzić na luzie niż na "spięciu":)