bedzie dobrze ja swojego byłego zostawiłam jak dziecko miało 4 lata dobzre ze nic nie pamieta tych kłotni i jego pijanstwa ..my jestesmy twarde sztuki my-kobiety i chociaz bywaja chwile gdy sie odechciewa zyc to damy rade ..a Twoj jak bedzie podskakiwał to mozna go załatwic rachu ciachu..wiec głowa do góry:)
