bedzie dobrze ja swojego byłego zostawiłam jak dziecko miało 4 lata dobzre ze nic nie pamieta tych kłotni i jego pijanstwa ..my jestesmy twarde sztuki my-kobiety i chociaz bywaja chwile gdy sie odechciewa zyc to damy rade ..a Twoj jak bedzie podskakiwał to mozna go załatwic rachu ciachu..wiec głowa do góry:)
Odpowiedzi
bedzie dobrze ja swojego byłego zostawiłam jak dziecko miało 4 lata dobzre ze nic nie pamieta tych kłotni i jego pijanstwa ..my jestesmy twarde sztuki my-kobiety i chociaz bywaja chwile gdy sie odechciewa zyc to damy rade ..a Twoj jak bedzie podskakiwał to mozna go załatwic rachu ciachu..wiec głowa do góry:)
No kto jak nie Ty?!
Jestes silnä, wspanialä kobitkä.
Trzymam kciuki najmocniej jak potrafie, aby wszystko ulozylo sie i skonczylo po Twojej mysli.
Uszy do góry. Dobrze zrobiłaś, będą nowe plany, nowe wspomnienia, Twoje nowe LEPSZE ŻYCIE.
Dokładnie, nie bój się zmiany na lepsze! Poza tym nie jesteś sama, masz fajniutkie dziecko no i kota też oczywiście;)
Uszy do góry. Dobrze zrobiłaś, będą nowe plany, nowe wspomnienia, Twoje nowe LEPSZE ŻYCIE.
Dokładnie, nie bój się zmiany na lepsze! Poza tym nie jesteś sama, masz fajniutkie dziecko no i kota też oczywiście;)