Tak sobie myślę teraz o mojej kochanej babci (bez ironii, naprawdę jest najkochańsza z tym, że jest chodzącą encyklopedią przesądów:P ) Macie takie osoby, mamy babcie czy ciocie, które na każdym kroku strzelą jakimś zabobonem?
typu:
`nie noś łańcuszka/nie przechodz przez kable w ciąży bo dziecko się urodzi zaplątane w pępowinę
`nie wylewaj wody po kąpaniu dziecka bo będzie płakać w nocy
`nie zostawiaj prania (dziecięcego) po zachodzie słońca bo będzie płakać
i wiele wiele innych. Macie jakies?:P
Wierzycie w to? Ja osobiście czasem jak usłyszę coś nowego nie jestem w stanie powstrzymać śmiechu, bo co np ma woda w wanience do płaczu dziecka?
Albo takie wnioski za przeproszeniem z dupy wzięte :P jak np "mały to jest chyba przestraszony bo jak śpi to tak strasznie rączkami do góry rzuca :("
Bez obrazy dla tych, które w to wierzą :P
Odpowiedzi
I żeby będąc zaskoczoną i mówiąc "o boże" nie łapać się za twarz, ani za żadną inną część ciała bo dziecko będzie miało w tym miejscu myszkę.
Jeja, ile tego jest :P
I żeby będąc zaskoczoną i mówiąc "o boże" nie łapać się za twarz, ani za żadną inną część ciała bo dziecko będzie miało w tym miejscu myszkę.
Jeja, ile tego jest :P
I żeby będąc zaskoczoną i mówiąc "o boże" nie łapać się za twarz, ani za żadną inną część ciała bo dziecko będzie miało w tym miejscu myszkę.
Jeja, ile tego jest :P
No nic, obalajmy przesądy dalej :P
I żeby będąc zaskoczoną i mówiąc "o boże" nie łapać się za twarz, ani za żadną inną część ciała bo dziecko będzie miało w tym miejscu myszkę.
Jeja, ile tego jest :P
No nic, obalajmy przesądy dalej :P
I żeby będąc zaskoczoną i mówiąc "o boże" nie łapać się za twarz, ani za żadną inną część ciała bo dziecko będzie miało w tym miejscu myszkę.
Jeja, ile tego jest :P
Sama w ciąży już się przestraszyłam porządnie parę razy ale w takie cyrki nie wierzę.
Słyszałam o czerwonej wstążeczce odganiającej wiedźmy, o tym żeby firanek nie wieszać bo coś tam coś tam oraz żeby przez judasza nie patrzeć bo będzie zez. Każda taka pierdółka mnie irytuje i obalam.