a jak mówiłam ginowi o moich wynikach to kierował do innych specjalistów bo on nic nie mógł więcej zrobić
a jak się tak bardzo denerwujesz to zadzwoń do swojego lekarza i spytaj, nie bedziesz sie niepotrzebnie martwić :)
Co na to powiedział Lekarz?Pomóżcie bo nie wiem czy się na.szpital szykować:-(