No i mamy... katar i sporadyczny kaszel u 5 tygodniowego malucha. narkoza |
2013-12-02 21:31
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Wczoraj się zaczynało, miał kaszel, ale bardzo sporadyczny, myślałam, że się śliną zadławił czy coś. W nosie mu co chwilę od czasu urodzenia charczało, więc nie traktowałam tego jako oznakę choróbska.
Dopiero dziś psiknęłam mu disnemarem, po użyciu fridy moim oczom ukazał się gil. A więc mamy katar... i kaszlemy (nadal sporadycznie).

Inhalacje z soli - zrobię ale dopiero jutro, maść majerankowa, odciąganie - to wiem, robię.
Ale - po jakim czasie w razie nie ustąpienia objawów wybrać się do pediatry ? I co taki pediatra może mi powiedzieć, oprócz tego, żeby kłaść go na brzuszku (bo tak mi zawsze mówili). Któraś z Was się orientuje jak wygląda leczenie takiego malucha ? Przecież na syropy i inne za mały.

Kurde, jak młody będzie mi tak chorował często jak ten starszy (któremu obecnie idzie czwórka i też jest chory) to za jakiś czas będę do Was pisać z telefonu podłączonego pod wi-fi (o ile w wariatkowie mają WI-FI :P)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

8

Odpowiedzi

(2013-12-02 21:35:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
MOże to jeszcze sapka ? To maluszek jest moze jeszcze mu sie wszystko nie oczysciło . Dla pewności idź do lekarza bo to malenstwo jest . Oby nic wam nie bylo . psikaj woda morską i kładz duzo na brzuszku nie gmeraj za duzo w nosku bo to czesto przynosi odwrotny efekt i zaczyna leciec jeszcze wiecej takiej wody z noska .
(2013-12-02 21:39:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza
MOże to jeszcze sapka ? To maluszek jest moze jeszcze mu sie wszystko nie oczysciło . Dla pewności idź do lekarza bo to malenstwo jest . Oby nic wam nie bylo . psikaj woda morską i kładz duzo na brzuszku nie gmeraj za duzo w nosku bo to czesto przynosi odwrotny efekt i zaczyna leciec jeszcze wiecej takiej wody z noska .
Nie jestem dokształcona w temacie sapki. Przy niej też takie gile są, jak podczas choroby ?
(2013-12-02 22:05:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czywciazy
MOże to jeszcze sapka ? To maluszek jest moze jeszcze mu sie wszystko nie oczysciło . Dla pewności idź do lekarza bo to malenstwo jest . Oby nic wam nie bylo . psikaj woda morską i kładz duzo na brzuszku nie gmeraj za duzo w nosku bo to czesto przynosi odwrotny efekt i zaczyna leciec jeszcze wiecej takiej wody z noska .
Nie jestem dokształcona w temacie sapki. Przy niej też takie gile są, jak podczas choroby ?
A jakie sa te gile zielone ?
(2013-12-02 22:06:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czywciazy
A jakie masz powietrze w domu ? Suche ? Masz nawilżacz powietrza ? Jak nie powieś mokry ręcznik na kaloryferze w pokoju gdzie śpi dziecko .
(2013-12-02 22:13:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta132
U nas wyglądało to tak..Kiedy mały skończył 3 tygodnie zaczął kichać i pokasływać,później pojawił się katar.Od razu poszliśmy do lekarza ale nie powiedział nic specjalnego tylko żeby właśnie kłaść dużo na brzuszku i psikać wodą morską a później ten katar odciągać więc tak też robiliśmy ale niestety efektów nie było.Minął tydzień,dwa a katar dalej był,wybraliśmy się jeszcze raz do lekarza,bałam się,że coś może siedzieć przez to na oskrzelach albo na płucach ale lekarz powiedział,że nic nie słyszy i dalej robić to co robimy i przejdzie.Niestety było coraz gorzej w końcu mały dostał gorączki i wylądowaliśmy w szpitalu.Zmieniłam lekarza i żałuję,że nie zrobiłam tego wcześniej.Jakiś tydzień znowu pociągał nosem i charczał i ten drugi lekarz na wizycie kazał robić inhalację,delikatnie oklepywać plecki,przepisał robione specjalne kropelki i po 2 dniach jak ręką odjął.
(2013-12-02 22:14:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza
A jakie masz powietrze w domu ? Suche ? Masz nawilżacz powietrza ? Jak nie powieś mokry ręcznik na kaloryferze w pokoju gdzie śpi dziecko .
Gile ni to żółte, ni zielone...
Zawieszę mu dziś mokrą pieluszkę przez łóżeczko - o tym zapomniałam :) Mam podłogowe, więc na kaloryferze nie bardzo :]
(2013-12-03 08:01:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martusia31101986
Ja bym na Twoim miejscu udała się do szpitala. Bo u mnie było to samo identyczna sytuacja i w którymś momencie tych gili w nosku było już tyle (a fridą nie dało się odciągnąć, bo były głęboko) że mały zaczął mieć bardzo duże problemy w oddychaniu i pojechałam do szpitala. Zrobili mu prześwietlenie i okazało się że ma zapalenie płuc a dodam że w poniedziałek byłam u lekarza i osłuchowo nic nie było słychać a w czwartek na prześwietleniu w szpitalu wyszło zapalenie płuc a takiemu maluchowi sama antybiotyku nie podasz dlatego zostawili nas na tydzień, nic fajnego jak musiałam kilka razy iść na oczyszczanie noska bo tyle tam tego biedny miał... I też człowiek chodzi dmucha chucha a i tak coś się przypląta... :(
(2013-12-09 15:10:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bozenakras89
Zielony katar może sygnalizować jakąś inną infekcję. Warto wybrać się do lekarza i opowiedzieć o swoich obawach. Znalazłam dobry artykuł o tym, co powinno zaniepokoić rodzica w przypadku dłuższych infekcji nosa http://www.zdrowynos.pl/p/73/Co+powinno+zaniepokoi%C4%87+rodzica%3F%0A%0A%0A%0A.html

Podobne pytania