Przez pierwsze kilka dni noworodek widzi świat do góry nogami, w dodatku niewyraźnie - na odległość co najwyżej 20-30 centymetrów. To, co na dalszym planie, to dla niego tylko zamazane plamy. Jego wzrok nabierze ostrości dopiero za kilka miesięcy. Teraz widzi tylko to, co dla niego najważniejsze - twarz mamy w czasie karmienia. Jej kształt rozpoznaje już po kilku dniach.
Początkowo każde oko dziecka porusza się po swojemu. To normalne. Mięśnie utrzymujące gałkę oczną są na razie tak słabe, że trudno im utrzymać oczy równolegle i skoordynować ich ruch. Za pół roku wszystko będzie już w porządku. Już jednak kilkudniowy malec potrafi wodzić wzrokiem za przedmiotami (jeśli pokazujemy mu je z odległości 20-30 cm), choć jego oczy poruszają się przy tym zrywami.