Moja córcia ma 2,5 m-ca, mleko z nutritonem pije od 1,5 miesiąca. Ma stwierdzony refluks - część podprzeponowa przełyku za krótka o połowę. Jesli nie zagęszczę mleka i herbaki nutritonem to od razu się krztsi i chlusta, w ciągu 5 minut potrafi zwymiotowac wszystko co zjadła.
Dzieci zwykle mają zatwardzenie po nutritonie , a u nas była biegunka i wysypka, ale nie czerwona tylko takie grudki pod skórą, biegunka przeszła po paru dniach i uczulenie tez stopniowo schodzi. Mi pediatra powiedziała, ze nie muszę zagęszczac tak jak na opakowaniu tylko mam dostosowac do potrzeb dziecka, żeby tak nie wymiotowała.
Na 90ml daję 2 płaskie łyżeczki.
Na 120 ml daję 3 niepełne łyżeczki.
Na 150ml daję 4 niepełne łyżeczki.
Od 3 tygodni używam większego smoczka, tzn. z większą dziurką bo już męczyła się przy ssaniu gęstego.
Zmniejsz ilość Nutritonu i jak mały nie będzie ulewał to przy tym zostań. A jak okaże sie, ze ulewa przy mniejszej ilosci to jednak zostań przy gęstym, ale zrób większą dziurkę w smoczku.