O wszystko płacze agaa |
2011-01-31 20:44
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Już nie wiem chwilami co robić....mój synek skonczył 13 m-cy i wszystko wymusza płaczem...jak coś chce i nie dostanie ( bo np. są to nożyczki)jest taki płacz jakby się mu nie wiem jaka krzywde wyrzadzalo...dzis np. caly dzien chodzil i marudzil i plakal o wszystko...jak go tego oduczyc albo jak na to reagowac...wiem ze zle jak mu ulegam nieraz ale juz sie czasem boje co sobie sasiedzi pomysla jak on tak placze caly czas???

TAGI

płacze

  

wszystko

  

6

Odpowiedzi

(2011-01-31 20:50:41) cytuj
Skąd ja to znam mój synek jak skończył również 13 też zaczął dużo wymuszać ale nie zwracałam na to uwagi i mu przeszło. Sąsiadami się nie przejmuj Oni kiedyś też mieli bądź będą mieli dzieci :)
(2011-01-31 21:01:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jula77
Ignorowac placz i wymuszanie. Szybko zrozumie, ze to nie ma sensu i krzykiem nic nie wskora.
(2011-01-31 21:21:25) cytuj
ja ignoruję i momentalnie przechodzi, a łezki ani jednej nie widać :) A sąsiedzi dookoła mają dzieci (większość) więc wiedzą o co chodzi :D
(2011-02-01 06:37:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izucha1986
mam podobny problem z tą różnicą, że moja córka zaczęła bic. Też staram się jej zachowanie ignorowac ale to akurat w moim przypadku za bardzo nie pomaga...:( a sasiadami sie nie przejmuje. Moja corka dla wymuszenia naprawde potrafi sie porzadnie wydrzec ale przeciez buzi jej nie zaknebluje;)
(2011-02-01 08:25:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia30
Spokojnie, niech placze, tupie , kladzie sie napodlodze , jak nie to nie. Dziecko ma wiedziec kto rzadzi. Teraz ma 13 miesiecy a jak bedzie mial 13 latek to z domu wygoni.

Takie dziecko zaczyna wymuszac i rodzice musza czasem z cierpiec a nie dac.

Najlepszy jest moj maz, jak pilnowal dzieciaki swojego brata to myslili ze wszystko im wolno. Teror mieli 4 dni a pozniej jak bylo powiedziane sprzatac zabawki to sparzataki od razu a jak pora spania to szli spac. Do dzis jak nawet maja po pare nascie lat jak on powie to tak jest. Oczywiscie zyskal w rodzinie przydomek gestapo.
(2011-02-01 12:17:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
No to mamy te same dzieci :D
mysle, ze to proba charakterkow u nich :) one jeszcze nie rozumieja wszystkiego, ale zdazyly pojac, jak domagac sie wszystkiego. Ja powolutku zaczynam wprowadzac zasade: poplacz, a i tak nie dostaniesz. Co mozna, to mozna, co nie - to nie. Ale staram sie w tym czasie odwracac jego uwage od rzeczy, za ktora lamentuje. Wygrzebuje cos np. z zabawek i robie tym halas :) Czesto skutkuje, maly zapomina, co tez i chcial :)
Ostatnio krzyczal na pania stojaca za nami w kolejce, bo chcial jej portfel :D Ta na szczescie umiala w zart obrocic ;) I sa to sytuacje, kiedy nie mozna dziecku na wszystko pozwolic. A uwage da sie zawsze czyms odwrocic...

Podobne pytania