Odpowiedzi
ja w tym sezonie małej już raz ubrałam to było ok 26 stopni i bez wiatru. Wtedy myślałam, że się roztopię tak grzało. Ale nie wiem czy powinnaś mnie słuchać bo jestem najcieniej ubierająca dziecko matką w parku ;D i inne patrzą na mnie jak na wariatkę, bo one jak jest 26 stopni to mają dziecko na długi rękaw, długie spodnie i jeszcze nakrywają tą narzutą od wózka.
u mnie tak samo. Tylko u mnie to było wcale nie raz :) rampers, czy krótkie spodenki - ostatnio miał w środę. We wro było 26 stopni. :)