Odpowiedzi
postaw się na miejscu dziecka i spróbuj "gryźć" bez zębów... co za głupota... !!
Metoda polega na wprowadzaniu nowego jedzenia do diety niemowlęcia od razu w kawałkach, z pominięciem wszelkiego rodzaju papek. W tej metodzie inny pokarm niż mleko wprowadza się od 6 miesiąca życia i od razu kawałki. Na przykład wprowadzasz marchewkę, to nie dajesz papki, tylko ugotowane kawałeczki marchewki, potem jabłka sparzonego itp. Dziecko nie musi mieć zębów, daje radę bez. Poza tym dajesz dziecku na talerzu kilka rzeczy i dziecko samo wybiera ile i co je. Wszystko fajnie brzmi, tylko zagrożenie jest dość duże. Bo takie dzieci nie potrafią jeszcze przeżuwać dokładnie i rozdrabniać pokarmu, więc istnieje spore ryzyko zadławienia. Jednak według tej metody, dziecko powinno samo poradzić sobie z kawałkami jedzenia i bardzo szybko nauczyć się jeść stałe pokarmy. Uważa się, że BLW jest sposobem na niejadków.
niby wszystko ładnie brzmi, ale ja nigdy bym się na coś takiego nie zdecydowała, bałabym się, że mi się mały po prostu zakrztusi