Mój syn miał w wieku 2 lat.Tam miał swoje łóżko i zabawki.Bardzo mnie to denerwowało jak jego klamorki były rozsypane po całym mieszkaniu także szybko pojął,że zabawki są w jego pokoju i tam się bawimy.Z zasypianiem i spaniem nie miałam problemu,zdarzało się,że w nocy przyszedł do mojego łóżka ale sporadycznie.