Hej Mamusie! :)
Niedawno pisałam, o problemach nocnych mojej córeczki, a dokładnie o tym ,że bardzo często w nocy płacze, a wręcz krzyczy... Nagle zaczyna bardzo głośno płakać, nie da się jej w żaden sposób uspokoić, nie reaguje na mój głos, gdy ją przytulam to się wyrywa, trzeba po prost przeczekać ten jej płacz, a gdy skończy (zazwyczaj trwa to max 1 minutę) śpi dalej jakby nic się nie wydarzyło.. Córcia ma przy tym zamknięte oczy, czyli nie budzi się... Powtarza się to dość często...Nawet do kilkunastu razy w ciągu jednej nocy. Jest to dość męczące, zwłaszcza, że za ścianą mamy starszą babcię, która pewnie się budzi przez ten okropnie głośny płacz... :(. Kilkoro z Was sugerowało, że to mogą być lęki nocne lub po prostu złe sny, ale zauważyłam , że córcia przy tym bardzo mocno się pręży i puszcza bąki, prawie za każdym razem jak płacze... Czy to mogę być kolki ? W tym wieku ? Moja córka ma 15 miesięcy... I jeśli to kolki to jak temu zaradzić? I czy kolki u tak dużego dziecka są spowodowane czymś konkretnym, złym odżywianiem, jedzeniem o zbyt późnej godzinie cięższych potraw-potraw innych niż mleko? Ktoś wie jak to jest? I gdzie mam z tym iść? Jak byłam u pediatry to przy okazji wtedy o to spytałam, to zasugerowała właśnie te kolki ale na tym się skończyło.... Wtedy akurat byliśmy z innym problemem (większym), więc może dlatego lekarka olała te płacze nocne... Zastanawiam się czy nie pójść prywatnie do jakiegoś dobrego, polecanego pediatry, który mnie wysłucha, mnie i naszego problemu, bo dla nas to jest problem i to dość duży, gdyż dzieje się to każdej nocy i bardzo często.
Czekam na Wasze sugestie... I od razu możecie polecić jakiegoś dobrego pediatrę....
PS. Dodam, że mamy masakrę jeśli chodzi o zęby, wychodzi 6 na raz! Dwie górne dwójki, dwie górne czwórki i dwie dolne czwórki.. To może być od tego? No ale córeczka w dzień w ogóle nie jest marudna, czyli jest możliwość , że tylko w nocy dokuczają jej te wychodzące zęby ?? :(
Już sama nie wiem co myśleć... Ma też wysypkę mocną, bo jest alergiczką, ale to często ma wysypkę, w ciągu dnia się ani nie drapie ani nie marudzi, więc tak jakby ją nie swędziało... To co tylko w nocy by swędziało ? Masakra :(
2015-01-23 23:39
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Jeśli idzie na raz tyle zębów to aż dziw ze lekarz nie dał Wam żadnych przeciwbólowych leków, podaj jej na noc czopki virbucol lub coś w stropie przeciwbolowego typu ibuprom. I oprócz tego dałabym kilka dni jakiś priobiotyk jeśli podejrzewasz męczące bąki. miałam podobną sytuację co do męczących gazów.
Ibuprofen oczywiście bo pisze z telefonu :)bo słownik mi zmienia