2011-11-28 16:24
|
W pierwszej ciąży mała była jak lekarstwo na ból pleców- dosłownie zero bólu. Obecnie już masakra- czasem mam takie cięte ostre bóle, jak by mi ktoś nóż wciskał i potem takie ściskanie do okoła- jak by mnie ktoś ścisnął obręczą. Dużo odpoczywam ze względu na skracającą się szyjkę i biorę leki rozkurczowe, ale jak już wstanę to nawet pół godź nie pochodzę, bo już mnie przegina jak babcie i boli strasznie. Nie wiem co myśleć i się okropnie boję co dalej, a to dopiero połowa. Na szczęście w czwartek usg.
Cierpiała któraś z was mamusie na takie bóle pleców tak wcześnie???
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
pozdrawiam