Opiszcie jakie objawy towarzyszyły Wam krótko przed porodem. «konto zablokowane» |
2011-04-26 13:17 (edytowano 2011-04-26 13:18)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Do terminu mam 7 dni , ale nic nie wskazuje na to, że młoda urodzi się w najblizszym czasie. Nie opada brzuch, skurczy przepowiadających nie mam, czop nie odszedł, opiszcie jak to było u Was, Czy kilka dni przed porodem czułyscie się rozdrażnione, bądz nadpobudliwe A mi pozostaje niestety tylko czekać.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

9

Odpowiedzi

(2011-04-26 13:23:03) cytuj
Donia próbuje się jakoś przygotować psychicznie ale jak narazie wpadam w panike..bo nie wiem kiedy się zacznie , i jak się zacznie i tak siedzę i czekam i czekam
(2011-04-26 13:37:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jessica1166
Ja przed porodem się bardzo bałam,niby był to mój drugi poród a czułam się tak samo jak przy pierwszym,cały czas miałam nadzieję że drugi poród będzie lżejszy od pierwszego,a zarazem bałam się oby nie był taki sam jak przy pierwszym,Tak wiec mój drugi poród był krótszy od pierwszego o parę godzin,ale skurcze były nie do zniesienia,wody płodowe w oby dwóch porodach musieli mi przebijać,w oby dwóch miałam prowokacje,do oby dwóch porodów szłam z 2 cm rozwarciem,w oby dwóch porodach rozcinali mi krocze ,jedyna różnica była w tym że pierwszy poród w fazie końcowej trwał pół godziny i córeczka miała 3800 a drugi poród w drugiej fazie trwał ok. 5 minut,(2 parcia)a córeczka miała 4100 i tak drugie włoski że wszyscy razem ze mną byli zdziwieni.Trzeciego porodu bym już pewnie nie przeżyła.Po porodzie byłam najszczęśliwszym człowiekiem na świecie,bo już nie czułam tych cholernych bóli .Ale każdy poród jest inny.Moja koleżanka co szla rodzić godzinę przede mną ,rodziła swoje pierwsze dziecko krócej niż ja swoje dwie córeczki..Rodziła niecałe 4 godziny.Było mi jej trochę żal bo przez całą ciąże była przygotowana na córeczkę ,wszystkie ubranka i pokój dla dziecka były w kolorze różowym a urodziła syna.Przeżyła mały szok ale była szczęśliwa.
(2011-04-26 13:54:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
beata116
ja wczesniej nic nie czulam w dzien terminu mialam wizyte u lekarza zero skurczy zero rozwarcia poprostu cisza. przyjechalam do domu posprzatalam pokrecilam sie i se mysle ze pora na drzemke nie zdazylam dojsc do sypialni bo musialam szybko do wc biegunka zaczela sie ok 15 popoludniu i tak do wieczora ok 22 poszlismy spac juz czulam lekie skurcze ale wcale sie nimi nie przejelam krotko po polnocy znowu mnie zakrecilo w brzuchu i szybko do wc a tam niespodzianka czop z krwia wiec budze meza i mowie ze sie zaczelo no wiec na porodowke a tam polozna mowi ze to juz 9 cm rozwarcia i do 5 rano napewno urodze ale mala byla uparta(Jest do dzisiaj taka) i nie chciala wylesc a wiec najpierw pilki spacerki wanna a tu dalej echo nie umiala do konca wstawic glowki w kanal rodny wiec tak po 16 h meczarni cesarka pod pelna narkoza;)Mam ndzieje ze teraz bedzie lepiej ale sie boje jak diabli;)Pozdrawiam i szybkiego porodu zycze
(2011-04-26 14:51:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bowka84
ja robilam wszytsko zeby urodzic doslownie wszytsko jakies tyd prezd terminem ... co jakis czas mnie brzuszek pobolewal (szczegolnie wieczorami) ale z rana wszytsko wracalo do normy i wtedy jak juz sie wogole nie spodziewalam ze do dnia kiedy mialam isc na wywolanie sie to nie stanie az tu 4 dni po terminie podczas prasowania odeszly mnie wody ;) szok bo nic nie czulam ... dwa dni potem synek juz byl z nami;)
(2011-04-26 15:38:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kola101
przez cały tydzień budziłam się ok 6 rano i mówiłam "to na pewno dziś" wymyślałam skurcze , wymyślałam bóle kręgosłupa, a to od wielkiego brzucha było... co 2 dni jeździłam na KTG i lekarz ciągle "do zobaczenia za 2 dni" a termin już minął i się denerwowałam jak cholera, cały wtorek łaziłam po schodach i w środę rano odeszły mi wody i po 4h skurczy urodziłam :)
(2011-04-26 20:39:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetamoc45
Ja nie mialam zadnych objawow poprostu w nocy obudzil straszny bol jakby mi cos peklo a po pol godzinie odeszly mi wody i zaraz byly regularne skurcze

Podobne pytania