2012-11-09 11:10
|
Wczoraj mój syn miał gorączki 38,2 byłam przekonana ze to jest jakaś angina. Dałam mu lek na temperature. Połozymłam sie z nim spać żeby w nocy kontrolowac temperature. O 1 w nocy znowu dałam mu lek. A rano wstał i okazało sie ze jest obsypany. Poszłam szybko do lekarza i zdiagnozowął ospe wietrzną. Jestem przerazona tym ze mógł mnie zarazić. A ja jeszcze nie chorowałam fakt w domu jak miałam 15 lat była ospa i ja się nie zaraziłam, z tym że w ciąży jest się mniej odpornym. Nie wiem co mi moze grozić a właśniwie nie mi tylko dziecku nienarodzonym. Lekarz mi tylko powiedział żebym nie panikowała i że do 10 dni jak się nie zaraze to bede zdrowa. Jestem w 31 tygodniu ciąży.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!