Miałam ale mi sie nie przydał :)

Ja spisalam 2,nie wyciagnelam ani jednego :D

a to jakoś na sali sie czyta czy jak to wyglada??

hej- ostatnio czytałam na ten temat w "będę mamą":) i dostarczasz plan porodu do położnych kilka dni przed wyznaczonym terminem- jak jest wszystko ok albo jak już jesteś na porodówce- one i tak mają trochę czasu żeby go przeczytać. co do realizacji to bywa różnie bo czasem nic nie idzie po naszej mysli ale też nie da się ukryć że nie wszystkie panie położne są tak miłe respektować to co napisałyśmy- bo są nauczone tak jak są - zwłaszcza położne starej daty:) ja też myślałam żeby napisać taki plan ale nie wiem czy jest sens:)

ja w szpitalu dostałam kartkę przed pododem, były tam pytania związane z porodem i miałam zaznaczyć, ''tak'' lub ''nie ''. 

Bede miala, ale bedzie mi go polozna pisala oczywiscie przy mojej obecnosci :) U mnie w klinice plan porodu jest nawet wymagany :)

A dla mnie to jakis absurd, a co w momencie kiedy nie chcesz sobie wykupic sali, a te do rodzenia w szpitalu sa tylko i wylacznie wieloosobowe?

Chcialam rodzic wygodnie to sobie zamowilam salke, jak mi brzdekalo radio i mnie wkurzalo to kazalam je w trakcie wylaczyc, wszystko dzialo sie na biezaco. Planowanie porodu jest dla mnie nieco dziwne.