2013-04-15 20:55 (edytowano 2013-04-15 20:56)
|
zostało mi równo 20 dni do terminu..Powinnam się cieszyć że Malutki przyjdzie na świat, ale nie! Tydzien temu sie cieszylam a teraz paralizuje mnie strach ze nie bede dobra mama, ze nie zapewnie swojemu dziecku tego co bedzie potrzebować itd. Czy cos ze mna jest nie tak ze sie juz nie potrafie cieszyc z jego przyjscia na swiat? :(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ps;Lub pomysl tak..ile niedorajd zyciowych w okolo ciebie ma dzieci i sobie dobrze radza? Wiec ty dasz sobie jeszcze lepiej :)))
POPIERAM PRZEDMÓWCZYNIE !!! ;] GŁOWA DO GÓRY ;]
kobiety dostają ja po porodzie i z doslownie takimi takimi samymi obawami jak ty..
jesli nie po porodzie too zlapalaby ich pozniej...
Czytalam o tym,bo mam o tym ksiazke od poloznej..
Nie zamartwiaj sie na przyszlosc ze nie dasz sobie rady.Zobaczysz swojego dziudziusia i zmienisz zdanie.. bedziesz miala leki,ale to wszystko powoli przeminie,bylebys o tym nie myslala.. a bedzie wszystko w porzadkU:) pozdrawiam.