POMOCY!!! Moja 3-miesięczna córeczka przez wiekszość dnia placze elewinka |
2012-10-22 22:48
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moja córeczka 4 października skończyła 3 miesiące od samego początku jest bardzo placzliwym dzieckiem. Chodziłam do lekarza prosilam o pomoc stawiane byly rozne diagnozy a to ze kolka a to ze nietoleruje laktozy a to ze ma zapalenie ucha srodkowego... Kornelka jak plakala tak placze do tej pory. jestem zalamana wmawiam juz sobie ze jestem zla matka i nie potrafie sie nia zajac. Najgorsze ataki placzu sa wieczorem ok17-18 przed kapiela i po. Nie lubi sie ubierac prezy sie i wygina w rogalik nie pomaga przytulenie kolysanie ONA AZ SIE ZANOSI OD PLACZU!! Bardzo czesto jest tak ze zasypia zmeczona placzem. Prosze pomozcie ona 3/4 swojego zycia przeplakala:(

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2012-10-22 22:57:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Zrob usg brzucha dziecku. Niech sprawdza napiecie miesniowe. Znajdz dobrego pediatre, ktory kompleksowo zrobi dziecku wszystkie badania przesiewowo. Natomiast powiem ci, ze moje dziecko gdzies do czwartego miesiaca wlacznie mialo okropne kolki i nosilismy ja calymi nocami. Szukaj przyczyny. Powodzenia!!!
(2012-10-22 23:13:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lokata
moja po kapieli ma to samo,jutro skonczy trzy miesiace a ja ja moze 10razy posmarowalam kremem czy oliwka,nic na sile nie to nie,,sa inne sposoby nawilzania;)
od tygodnia gardzi cycem,wczoraj myslalam ze bylo to chwilowe ale nie,dzis caly dzien odciagalam mleko,dopiero po kapieli w lozku skorzystala,nie lubi sie ostatnio ubierac,placze jak bym ja krzywdzila,nie powiem ale widac ze uwielbia lezec na golasa,no ale gdzies wyjsc trzeba:)wczoraj u cioci na rekach takich nerwow dostala ze az krzyczala tak ych ych,i ja za wlosy i rekami machala,tez nie wiem co zmienia jej nastroj,a i na pomoc ang lekarzy nie mam co liczyc;/
tak wiec jestem z Toba,pozdrawiam
(2012-10-23 00:16:43 - edytowano 2012-10-23 07:16:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
Moj synek tez plakal codziennie ok 2-3 godzin,ale przeszlo mu po skonczeniu 3. miesiaca. Cytuje ksiazke, ktora mam w domu: \"Noworodki placza malo zaraz po urodzeniu, ale nasila sie to z wiekiem dziecka i apogeum \"dlugosci\" placzu osiagaja w szostym tygodniu, wtedy placza srednio toche wiecej niz 2 godziny dziennie( oczywisicie nie w jednym kawalku)Do trzeciego miesiaca jest coraz mniej placzu i w wieku 3 m-cy jest to juz srednio ok. godzina dziennie. Niezaleznie od tego czy dziecko placze mniej czy wiecej, najwiecej placza w godzinach popoludniowych i wczesnych wieczornych. Niekoniecznie ma to zwiazek z kolkami( jak przewaznie wszyscy mysla) tylko z naturalnym procesem rozwoju dziecka i przystosowania sie do nowego otoczenia, dziecko w ten sposob odreagowuje to co przezylo w ciagu dnia, pod wieczor jest tez po prostu zmeczone. Niemowlak nie potrafi w zaden inny sposob komunikowac nam ze cos mu nie odpowiada, wiec placze gdy jest glodny, zmeczony, znudzony, cos go boli lub po prostu chce zeby go ktos przytulil. W wieku 3- 4 miesiecy dziecko zauwaza reakcje rodzicow na placz, tzn. widzi ze placzem osiaga to czego chce, oznacza to ze jesli w tym czasie bedziemy spelniac jego oczekiwania(przychodzic,przytulac itd.) to w krotkim czasie nauczy sie ze nie ma sie czego bac, bo mama jest zawsze gdy jej potrzebuje i przestaje plakac przy kazdej okazji.
Sa dzieci ktore placza duzo wiecej niz inne i naukowcy doszli do wniosku ze sa to przypadki, gdzie dziecko ma szczegolny problem z przystosowaniem sie do otoczenia, nie potrafia sie one takze same uspokoic( smoczek, ssanie czegos itp.)spia mniej niz inne dzieci, mimo ze tego snu potrzebuja. Rodzice powinni poszukac pomocy ze strony lekarza jesli: dziecko placze ok. 4( lacznie) godziny dzienie, dziecko placze tak intensywnie juz dluzej niz 3 miesiace, czuja sie juz bardzo przytloczeni sytuacja, karmienie i sen dziecka takze sprawiaja duze problemy.\"

Za granica sa specjalne doradztwa psychologiczne dla rodzicow takich dzieci, niestety nie wiem jak z tym wyglada w PL. Mam dobra ksiazke na ten temat,ale jest ona po niemiecku, jesli cos jeszcze cie interesuje moge zobaczyc co tam pisze( bo pisze jeszczeduzo wiecej niz tu napisalam)pozdrawiam.
(2012-10-23 04:50:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
baksia1984
Widzę, że mamy podobny problem :( Iga też dostaje ataku płaczu od 17 do kąpieli i zaraz po niej. Ale od 3dni od godz. 17 do 19 jesteśmy na spacerze, jak wracamy to dostaje cyca na 10min (chyba, że wyraźnie potrzebuje więcej czasu), ok 20 ją kąpie a później znowu cyc. Teraz zasypia podczas ,,kolacji,, ... więc może, tą wieczorną rozpacz uda Ci się również złagodzić spacerem ?? u nas to pomogło, bo przez ostatnie 2tyg to była tragedia..
(2012-10-23 06:49:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
My tez wychodzilismy na spacery, w najgorszych czasach i to troche pomagalo. Troche pomagalo noszenie i pokazywanie mu otoczenia, ale tez niewiele- wieczorami byl po prostu koncert, az mu sie udalo zasnac i tyle. Jak go wyciagnelam z wanny wrzeszczal jak opetany;) Na szczescie to naprawde byla przejsciowa faza,mysle ze Twoja coreczka tez z tego po prostu wyrosnie. Czy jestes pewna, ze ona naprawde tak duzo placze?( glupie pytanie;)chodzi mi o to czy patrzylas na zegarek, bo jak maly plakal to 15 min. wydawalo mi sie wiecznoscia, wiec moze jak sobie policzysz ile ona godzin placze naprawde, to sie okaze ze wszystko jest w normie...najdluzszy czas,ktory potrafil przeplakac non- stop to 1,5 godziny.

Podobne pytania