Prosze poradzcie mi cos ...wczoraj w nocy miałam bole miesiczkowe regularne juz co 10 min ale w szpitalu swtierdzili ,ze to jescze nie akcja porodowa i dali mi do polkniecia 2 duze dawki paracetamolu z kodeina.Wrocilam do domu i dzidzia zaczela monco sie ruszac ,czulam ,ze cala mi skacze jakbym pijana byla (moze tak ten lek na nią zadziałał)potm serce zaczelo mnie bolec i straszny -straszny bol gornej czesci brzucha wraz z boolami kregoslupa -ruszyc sie nie moglam -plakalam z bolu ,bylam pewna ,ze juz rodze.Pojechalismy do szpitala okazalo sie ,ze mam skurcze co 3 minuty ....ale ponoc mam szyjke macicy zamknieta i wyslali mnie do domu.Nie wiem co robic ,mm strasznego nerwa skad tn bol-czyzby po tyc tabletkach co mi dali?Moze dzidzia juz chce wyjsc?Napiszcie mi cos prosze
2010-10-08 14:19
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!