Perfekcyjna pani domu... poducha |
2013-03-13 22:05
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny powiedzcie tak szczerze... jak radzicie sobie z wychowywaniem dziecka laczac to z prowadzeniem domu? Ja staje na glowie zeby bylo czysto, ugotowane, do tego jakos wygladac nie zaniedbujac przy tym dziecka, ale tak kurwa nie da rady! Czy tylko ja tak mam? Macie zawsze super porzadek w domu? Wszystko jest idealnie? Ile razy w tyg sprzatacie? dodam ze nie mam nikogo do pomocy, stary w robocie rodzina dalekoooooo....

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

22

Odpowiedzi

(2013-03-14 07:09:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha
WSZYSTKO SIĘ DA . DOBRA ORGANIZACJA TO PEŁEN SUKCES . W KAZDEJ DZIEDZINIE . ALE PODUCHA JAK TY CHCESZ OGARNIAĆ CHATĘ JAK STOISZ NA GŁOWIE . TEŻ BYM TAK NIE POTRAFIŁA . JA TEŻ NIKOGO DO POMOCY NIE MAM , A DODATKOWO SAMA PRACUJĘ. SPRZĄTAM CODZIENNIE , A NIE 2 RAZY W TYGODNIU . PO PROSTU SPRZĄTAJĄC KAŻDEGO DNIA ZAJMUJE TO WTEDY MAX 40 MINUT. TYLKO PRZESIADUJĄC PRZED KOMPEM TRUDNO ZNALEŹĆ CZAS ... A JA JESTEM PERFEKCYJNA I MAM CZAS NA WSZYSTKO . PERFEKCYJNA , PIĘKNA , A SKROMNOŚĆ TO MOJA NAJWIĘKSZA ZALETA :)
pierdol sie idealna kobieto:) chcialabym to zobaczyc bo jakos watpie
(2013-03-14 07:46:34) cytuj
WSZYSTKO SIĘ DA . DOBRA ORGANIZACJA TO PEŁEN SUKCES . W KAZDEJ DZIEDZINIE . ALE PODUCHA JAK TY CHCESZ OGARNIAĆ CHATĘ JAK STOISZ NA GŁOWIE . TEŻ BYM TAK NIE POTRAFIŁA . JA TEŻ NIKOGO DO POMOCY NIE MAM , A DODATKOWO SAMA PRACUJĘ. SPRZĄTAM CODZIENNIE , A NIE 2 RAZY W TYGODNIU . PO PROSTU SPRZĄTAJĄC KAŻDEGO DNIA ZAJMUJE TO WTEDY MAX 40 MINUT. TYLKO PRZESIADUJĄC PRZED KOMPEM TRUDNO ZNALEŹĆ CZAS ... A JA JESTEM PERFEKCYJNA I MAM CZAS NA WSZYSTKO . PERFEKCYJNA , PIĘKNA , A SKROMNOŚĆ TO MOJA NAJWIĘKSZA ZALETA :)
Czasem i dobrą organizację ch... strzeli więc nie pieprz farmazonów. Fakt, że nie sprzątamy dziennie (wole te 40 min z dziećmi na zabawie spędzić niż z mopem latać) i siedzimy przed kompem nie oznacza, że nie czujemy się perfekcyjnymi Paniami domu na swój sposób.
(2013-03-14 07:48:02) cytuj
I jakbym chciała mieć wypucowany idealnie każdy kąt w domu to wcale nie mieszkalibyśmy tam tylko zaglądali od zewnątrz przez okno.
(2013-03-14 08:46:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna
Tylko jedno z nas może wyglądać dobrze, albo Ja albo mój dom ;)
(2013-03-14 10:28:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
Idealny porządek miałam jak byłam w ciąży. :) Teraz jest tylko względnie czysto. ;) Zmywam na bieżąco, codziennie wycieram kurze i zamiatam, podłoga co drugi dzień, łazienka raz w tygodniu i jakoś to wygląda. :) Jestem w sumie pedantką, ale odkąd jest Miśka, to staram się wychodzić z założenia, że mieszkanie nie będzie mi wdzięczne za poświęcony czas, a dziecko owszem. :)
(2013-03-14 15:04:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx
Kochana jak byś weszła do mojego domku to ahh... Padła byś z wrażenia ha ha ha

Nie no, co z tego, że posprzątam, np. łazienkę, jak mój tata umyje zęby i zachlapie lustro, buty, kosz na pranie... Jakoś się staram, ale jeszcze nigdy mi nie wyszło wszystko tak jak chciałam.
(2013-03-15 01:55:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pocahontaz
Nie, nie zawsze wszystko jest idealnie. Zawsze albo mam stertę zaległego prasowania, albo w pralce czeka pranie na powieszenie, albo kosz z brudami się przepelnia, często mam niepodlane kwiatki które blagaja wręcz o kroplę wody i często mam kurz na stolikach z tv(góra i dół tak samo). ALE podłogi mam zawsze pedantycznie czyste(za wyjątkiem późnego wieczoru, bo wtedy mój psiak wpada z zabloconymi łapami :)), blaty w kuchni zawsze czyste i puste, zlew zawsze lśniący i pusty, w każdej łazience umywalki i kibelki aż błyszczą ,bo mam joba na tym punkcie. Wanna, prysznic też zawsze lśni, obiad codziennie ugotowany(czasem dwa dania, jednak najczęściej tylko jedno), ja NIGDY nie chodzę po domu rozczochrana, w piżamie, nieumalowana, brudna czy z tłustymi włosami :/ i nie rozumiem jak tak można? Nawet jeśli na sobie mam dresy, to zawsze makijaż, włosy czyste i uczesane, bo jak wpadną goście bez zapowiedzi to co wtedy?
Nie da się wszystkiego mieć na perfect, ale można choć się starać. A mi sprawia przyjemność, jak goście od progu komentują "Boże jak tu czysto!".
Ps moja mama często do nas przyjeżdża, bo zostaje z młodym jak idę do pracy, ale u mnie w domu ma czuć się jak gość. I tak się czuje.
(2013-03-15 01:56:17 - edytowano 2013-03-15 12:27:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pocahontaz
Ps. A tam gdzie dziecko, zabawki muszą być, nawet gdy są rozeleczone po całym domu nie znaczy że się ma syf w domu. Bałagan rozumiem przez brudne podłogi, kurz wszędzie, pajęczyny walajace się po kątach, pełny zlew, brudne blaty, sterty brudnych ciuchow wszędzie, brudne łazienki. Nie wierzę że masz tak w domu, poprostu nie doceniasz sama własnej pracy, albo...faktycznie cały tydzień nic nie robisz? W co nie wierzę.
Nie przeżywaj tyle, nie da się mieć w domu perfekcji, chyba że się sprząta, pierze i gotuje 24/h.

Podobne pytania