Pielęgniarka z przychodni w Pruszkowie podawała dzieciom fikcyjne szczepionki? Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa. W placówce trwa obecnie kontrola sanepidu - dowiedziała się WP.PL.
Na początku lutego Dyrekcja Przychodni Lekarskiej DOM MED przy ul. Kubusia Puchatka w Pruszkowie, złożyła zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa. - Zawiadomienie dotyczy podejrzenia, że pielęgniarka podawała dzieciom fikcyjne szczepionki - powiedział WP.PL rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Przemysław Nowak. - Dyrektor placówki ustalił, że pielęgniarka pobierała od rodziców pieniądze, wykonywała szczepionkę, ale w rzeczywistości nie podawała dzieciom odpowiedniego preparatu. Kobieta nie rozliczała się także z przychodnią i nie wprowadzała opłat do kasy szpitala.Fakt podania szczepionki był jednak rejestrowany w książeczce szczepień - wyjaśnił prok. Nowak.
Jak powiedział prok. Nowak chodzi o doustne, płatne szczepionki na rotawirusy. W tym momencie nie wiadomo, jaki preparat pielęgniarka podawała dzieciom. - Wiemy jednak na pewno, że nie były to preparaty zagrażające życiu - podkreślił prok. Nowak. Nie wiadomo także, ile dzieci przyjęło fikcyjną szczepionkę. Prok. Nowak zaznaczył, że w tej sprawie niezbędna jest pełna współpraca rodziców z dyrekcją szpitala. - W tym momencie wiemy jedynie o kilku przypadkach. Rodzice, który podejrzewają, że ich dziecko nie dostało szczepionki, powinni zgłaszać się do placówki - powiedział.
Ciąg dalszy:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Pielegniarka-podawala-dzieciom-fikcyjne-szczepionki-Prokuratura-bada-sprawe,wid,16408384,wiadomosc.html?ticaid=112341
2014-02-14 16:05
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
dzisiaj o tym mówią w wiadomościach ?
Tego nie wiem, ale podałam to tu, bo moze są wlasnie zainteresowane Mamy. Warto to sprawdzić.