2016-09-03 10:30 (edytowano 2016-09-03 10:31)
|
było zadowolone ?
Wiele mam bardziej się stresuje pierwszym dniem w żłobku / przedszkolu/szkole dziecka, niż ono same.
Jak Twoje dziecko przeżyło swój "chrzest bycia poza domem"?
A wszystkim "pierwszakom" dedykuję dzisiejszy mem:-) - POWODZENIA NA NOWEJ DRODZE ... życia! :-)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Był grzeczny i powiedział ze będzie chodził sam do przedszkola.Był nie całe 6 godzin bo pani zadzwoniła ze młody mam wysoką temperaturę no i pojechała go odebrać i prosto do lekarza okazała się początek przeziębienia wiec był leki falstart ale trudno mówi się od środy idzie dopiero kilka dni musi siedzieć w domu wyzdrowieć.Już jest lepiej temperatury nie ma katar ustępuje.Jak pytałam za przedszkole to zadowolony.W środę tatuś prowadzi synka a mama odbierze po pracy :)
Niestety z chorobami tak jest zanim nabierze odporności.Przedszkole jednak polubił:-).
Z przedszkola nie chcial wychodzic. A ze szkoly wychodzi ze smutna mina i mowi,ze chcialby jeszcze.
To tak jak Ala i Adaś. Nowa szkoła służy Adasiowi, bo już mówił , ze nie lubi szkoły. Teraz jest inaczej - w klasie jest razem z nim jeszcze 3 nowych uczniów.
Był grzeczny i powiedział ze będzie chodził sam do przedszkola.Był nie całe 6 godzin bo pani zadzwoniła ze młody mam wysoką temperaturę no i pojechała go odebrać i prosto do lekarza okazała się początek przeziębienia wiec był leki falstart ale trudno mówi się od środy idzie dopiero kilka dni musi siedzieć w domu wyzdrowieć.Już jest lepiej temperatury nie ma katar ustępuje.Jak pytałam za przedszkole to zadowolony.W środę tatuś prowadzi synka a mama odbierze po pracy :)
Niestety z chorobami tak jest zanim nabierze odporności.Przedszkole jednak polubił:-).