Planowane cesarskie cięcie- co zabrać do szpitala itp mamba |
2013-05-27 08:57
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Od początku ciąży wiem, że mój poród odbędzie się drogą cesarskiego cięcia ze względu na wskazania medyczne.
Mam pytanie do wszystkich Mam, które rodziły w ten sposób- czy do szpitala należy ze sobą zabrać wszystkie te rzeczy, które są niezbędne do porodu naturalnego? Czy trzeba mieć np. podkłady poporodowe? Czy majtki muszą być te siateczkowe czy można mieć swoje? Lepsza koszula nocna czy dwuczęściowa piżama (co mniej podrażnia ranę)?
Jak się czułyście po znieczuleniu zewnątrzoponowym? Podobno nie można jeść przez 24h po znieczuleniu- dałyście radę?

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2013-05-27 09:03:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
To co trzeba zabrac do szpitala to indywidualne wymagania kaDego ze szpitali. Powinnas dowiedziec sie w swoim co bedzie ci potrzebne a do maja.

Ja do swojego musialam wziac tylko ubranka na wyjscie do domu i paste do zebow, krem do twazy, zel dokapieli, kapcie.

Pizama dlq mnie, ubranka dla dziecka w szpitalu, mleko, pampersy, podklady, podpaski etc szpital zapewnial.
(2013-05-27 09:04:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Matko przepraszam za bledy, pisze z ipada i tak mi sie wciska czasem :/
(2013-05-27 09:22:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena
a wiec tak
1)koszula lepsza niz 2 cześciowa pizama
2)majtki mogą być poporodowe ale nie koniecznie ja nie miałam miałam zwykłe
3)podpski duże i wkładki bo jena krwawi druga nie ja nie krwawiłam i wystarczyły mi zwykłe wkładki albo zwykłe podpaski a niektóre potrzebuja te pieluchy poporodowe z bella chyba kup jena paczke tak na wszelki wypadek
4) pampersy 3 szt u nas wymagane w szpitalu do cc
5)kosmetyki do higieny inymnej i pod prysznic zel pasta szczoteczka
6) woda niegazowana i biszkopty ja urodziłam o17.24 a o12 jadłam i wstawałam(na drugi dzien nie w nocy:)
7) ja rane przemywałam leko takie gaziki ze sppirytusem
8) dla maluszka to pampersy chusteczki krem smoczek uspakajacy i laktator miałam
9) wkładki laktacyjne tez weź bo jedna ma pokarm druga nie i biustonosz do karmienia
10 i nie masz czego sie bac bo nie jest źle najgorzej pierwszy raz wstac ale jak jestes silna i nie użalasz sie podczas bólu to dasz radę naprawde:)))
11) po znieczuleniu nie jest źle ja wymiotuje po każdym czy to narkoza całkowita czy w kregosłup ale tak poza tym jak normalnie reagujesz na narkoze to nic Ci nie jest
12)jak wyciagna maleństwo jestes świadoma widzisz dzidzie przyniosa pokarza jak umyja i jak bedziesz chciec to dostawia do cyca jak leżeszysz na sali pooperacyjnej bynajmniej u mnie tak było

powodzenia w razie pytań pisz to odpowiem:) miałam 2 cc i 1 poród sn wole cc wiec nie masz czego sie bać:))
(2013-05-27 09:27:36) cytuj
musisz zapytac gina o wszystko. Tak podklady, podpaski to wszystko sie przydaje, ba! nawet trzeba to miec obowiazkowo. wez tez krem przeciw oparzeniom, bo mnie sie przydal, tak mi opszczypały dupe te podklady i podpaski ze masakra. koszula nocna zdecydowanie lepsza, nie dla tego ze mniej podraznia rane, ale z ciaglego przychodzenia lekarzy i podnoszenia ( tak musialabys i spodnie sciagac i bluzke ) po znieczuleniu bylo ok, ale moze dlatego ze wszystko ciagle czulam i musieli mnie uspac :/. ja nie jadlam 5 dni i zyje haha :P we wt przyjecie - nic nie jesz co Ci da szpital, oraz troche swojego jedzenia, ale takie jak banan pomarancza bulka, nic wiecej. do picia zalecana jest woda. 2 dzien- sr cesarka rano o 8:00 biora Cie na sale, tzn najpierw lewatywa badania itd. ladujesz na sali podlaczaja Cie do monitora, i dzidziusia czy wszystko ok i tak przez ok godz + kroplowka - ladujesz na stol i co sie potem dzieje nie wiem bo nie pamietam :D obudzilam sie w sali o 11 mowili zeby nie podnosic glowy ja i tak podnosilam :P. jakiegos niemilosiernego bolu nie ma, ale moze dlatego ze daja przeciwbolowe do kroplowek - mozesz poprosic 3 razy na dzien. najgorzej jak przychodza po poludniu robic zastrzyki, a Ty nie potrafisz sie przekrecic na zaden bok :/. noc mi minela ok. 3 dzien czw. 2 dzien kroplowki, tez zero jedzenia. zastrzyki, wstawanie pomalu, szarpie troche, pierwszy raz jest najgorszy. zalecam siedziec na skraju lozka, bo jak usiadziesz na calym to tak jakbys "srala" takie uczucie :p. 4 dzien pt - kolezanka dostala juz jedzenie ja ne, ze wzgledu na uspienie, + 3 kroplowki dla mnie jeszcze- po pytaniu do poloznej powiedziala ze moge sobie zjesc 2 sucharki hahaha! ale nie przejmuj sie najwazniejsze by nie jesc nic ciezkiego. ja jadlam sucharki i petitki, ukrywalam przed poloznymi zeby nie widzialy i jak widzisz zyje :P 5 dzien sb - mnie wypisali bo nie mialam dziecka, pojechalo do innego oddzialu, kolezanka obok co rodzila zostala do niedzieli. ale juz umiesz chodzic normalnie, tylko problem sie wyprostowac,a jak przyszlo sniadanie, to babka powiedziala ze da mi tylko zupe bo bulka jest zbyt ciezko strawna hahah :D takze szpitale polskie... masakra. ale bierz wszystko. podklady. podpaski, krem, duzo ale to duzo wody, Z DZIUBKIEM ! niegazowana. ja musialam brac sztucce :/ . 3 pizamy, szlafrok, kapcie, hmm.. juz tak zbytnio nie pamietam. wiem ze do dziecka 3x pieluchy tetrowe, zostawaly w szpitaluy nie oddawali. pampersy, krem, oliwa i chyba wszystko :) uf ale wypociny. jak cos pytaj na priv.
(2013-05-27 09:38:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamba
Dzięki dziewczyny za info. Na pewno jeszcze dopytam w szpitalu ale chciałam mieć już jakieś pojęcie :)
Co do tej lewatywy to jestem w lekkim szoku- myślałam, że już tego nie robią :)
(2013-05-27 09:55:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malwina1987
ja jadłam 18 h po zabiegu, miałam to samo co do porodu sn wszystko się przydało a najbardziej woda z dziubkiem i siateczkowe majtki bo ranę trzeba wietrzyć. Koszula lepsza, podkłady też się przydają. Każda kobieta powinna krwawić co najmniej 7 dni jeśli jest inaczej to znaczy, że macica się nie obkurcza. Ból jest skali do 10 - 8,5 ale ketonal pierwsze dwie doby rano i wieczorem po 100ml i będzie ok dziecku nic nie będzie zaręczam. Później paracetamol 3 x 2 tabletki i w czwartej dobie jest już na tyle ok, że tylko na nic brałam
(2013-05-27 10:07:43) cytuj
Dzięki dziewczyny za info. Na pewno jeszcze dopytam w szpitalu ale chciałam mieć już jakieś pojęcie :)
Co do tej lewatywy to jestem w lekkim szoku- myślałam, że już tego nie robią :)
a no robia robia, mnie kazali kupic 2 ale i tak jedna mi tylko wystarczyla :).
(2013-05-27 10:36:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena
a aj nie miałam lewatywy ogoliłam sie sama zeby mnie nie tarmosiły haa i podpinali cewnik żadnej lewatywki nie było to chyba zależy od szpitala
(2013-05-27 10:41:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ilona213
dziewczyny juz w zasadzie wszystko napisaly, ja tylko dodam, co do wstawania. Zeby bylo prosciej wstac do pozycji pionowej mi lekarka powiedziala zeby najpierw sobie siadac i siedziec na lozku, troche sie rozruszac i rzeczywiscie pozniej ze wstaniem nie bylo az takiego problemu. Poza tym pamietaj zeby glowy nie podnosic poki znieczulenie nie pusci. I milo byloby zeby ktos z Toba posiedzial, bo mi sie straasznie pic chcialo i jak juz mozna bylo pic, to maz mi pomagal. I pozniej duzo duzo pij, to Ci szybciej cewnik wyjma.
(2013-05-27 11:15:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
Podkłady poporodowe koniecznie i te do majtek i takie na łózko ( chyba ze szpital Ci zapewnia)
Do spadnia lepsza koszula bo nie bedziesz z pewnością chciała przynajmniej kilka dni zeby cokolwiek dotykało Twojego brzucha
Majtki zdecydowanie siateczkowe i to jakis duzy rozmiar, zeby gumka od nich była niewyczuwalan na brzuchu
Co do jedzenia to ja nie jadłam 48 godzin tzn w dzien cięcia i natsępny dzien do wieczora, ale nie czujesz głodu bo jestes cały czas na kroplówkach, więc nie obawiaj się :)
i zabierz koniecznie wode w butelkach z dziubkami , bo po znieczuleniu nie mozna podnosic głowy zeby nie nabawić się migreny przez ileś godzin, a potem tez bedzie Ci wygodniej bo brzuch nie pozwala sie tak łatwo podnosić

Podobne pytania