Odpowiedzi
Moja corka miala w wieku 2 lat, heh jadla ziemie w ogrodku, piasek itd.Wiec szybko nabawilismy sie tego.Trzymaly sie ok.2tyg.nie chciala jesc itd.schudla mi ok.4 kg.
Po pierwsze plesniawki i stan grzybiczy pochodzi z brudu.Trzeba bardzo dokladnie wyparzac buteleczki i smoczki.
Moja corka miala w wieku 2 lat, heh jadla ziemie w ogrodku, piasek itd.Wiec szybko nabawilismy sie tego.Trzymaly sie ok.2tyg.nie chciala jesc itd.schudla mi ok.4 kg.
Wczesniej nie po kazdym karmieniu wyparzalam buteleczke. Potem gdy dowiedzialam sie o plesniawkach robie to sumiennie za kazdym razem chocby nie wiem co. Ale pojawilo sie ponownie. Moze nie zaleczylam do konca? Nie wiem wlasnie... Ale u mnie je normalnie, nie narzekam na jego apetyt.
Moja corka miala w wieku 2 lat, heh jadla ziemie w ogrodku, piasek itd.Wiec szybko nabawilismy sie tego.Trzymaly sie ok.2tyg.nie chciala jesc itd.schudla mi ok.4 kg.
myślę, ze wyparzanie butelek niekoniecznie ma tak duże znaczenie, bo ja przestałam wyparzać jak mały miał jakieś 3 miesiace, a pleśniawki miał w tym czasie, kiedy wyparzałam...
nam pomogły siuśki, posmarowałam mu buzię raz, i minęły bezpowrotnie. wcześniej stosowałam aphtin i nystatynę. bez efektu.
myślę, ze wyparzanie butelek niekoniecznie ma tak duże znaczenie, bo ja przestałam wyparzać jak mały miał jakieś 3 miesiace, a pleśniawki miał w tym czasie, kiedy wyparzałam...
No a u mnie nie mijaja mimo ze smaruje i smaruje ... Chociaz jest o wiele lepiej po siuskach ale do konca nie znikaja. Moze ja cos zle robie?
myślę, ze wyparzanie butelek niekoniecznie ma tak duże znaczenie, bo ja przestałam wyparzać jak mały miał jakieś 3 miesiace, a pleśniawki miał w tym czasie, kiedy wyparzałam...