Nie lubię szpitali tego specyficznego zapachu więć śmię przypuszczać,że nie będę w stanie jeść jedzenia jakie będą tam podawać.Mąż będzie mi przynosił gotowane z domu jedzonko ale jakie powinno ono być wedle diety dla kobiety karmiącej?
Odpowiedzi



W krajach Europy zachodniej dieta matki karmiącej to mit, tylko w Europie wschodniej i w Polsce stosuje się bezsensowne ogranicznie na wyrost - widocznie jesteśmy daleko za murzynami. W szpitalu położne zakazały mi jeść prawie wszystko i łyknęłam tę bujdę męcząc się o chlebie i rosołku przez parę dni. Potem, za radą koleżanki mieszkającej w Niemczech, porzuciłam ten nonsens i zaczęłam jeść wszystko, dosłownie! Mojej małej nic nie dolega, żadne kolki, alergie.
Składniki kapustne przechodzą z mlekiem? Bzdura:) Jedynie co może się pojawić u dziecka to alergie skórne na takie składniki jak np. białko krowie, soję, kakao, jaja.
SMACZNEGO!:)
