Mała dziś kończy 13 miesięcy - od jakiegoś czasu się zastanawiam czy dalej ciągnąc to cyckowanie, czy podjąć decyzję i odstawić...po dzisiejszej nocy - co poł, co godzinę pobudka i pierś i pierś i pierś non stop, spanie z nami w łóżku, pobudki, płacze które tylko ukoić mogła pierś - szczerze mówiąć - mam dość... za 2 tygodnie proawdopodobnie czeka mnie przeprowadzka, i być może szansa pracy, więc nie wyobrażam sobie tych nocnych ceregieli... tak więc - odstawiam.... tylko za bardzo nie mam pojęcia, jak to zrobić... udało mi się ograniczyć karmienie w dzień od 6 rano do ok 16, popołudniem córka nie daje mi żyć, ciągle ciamka, płacze, wkłada mi rączki pod bluzkę i domaga się piersi, wieczór jest straszny i noce tak samo, ciągle by tylko cyckała... ona jest do mnie wręcz przyrośnięta...
Dziewczyny poradźcie - jak w miarę bezboleśnie odstawić takiego mamusinego CYCKA?????
Odpowiedzi
Szkoły sa rózne jedne mamy drastycznie odstawiaj aod piersi , nie daja i juz , niestety to moze wiazac sie z placzem dziecka przez kilka dni , ktos tu pamietam pisał ze zaklejal sobie piersi plastrami , i mowil ze mama ma kuku , albo o smarowaniu sutków musztarda :)
Inni odstawiaja pomału redukujac liczbe karmien ...