2013-07-14 13:03
|
Leciałam samolotem już kilka razy, ale mimo wszystko nadal mam do tego środka transportu lęk... I nie przekonuje mnie, że w różnych statystykach ten środek transportu jest najmniej wypadkowy, i inne takie.. A za niecałe 3 tyg będe musiała polecieć, i to razem z niespełna 7 miesieczną wtedy córką. Lot krótki bo niecałe 3h, ale i tak... Jak pokonać lęk? Jak wy sobie z tym radzicie, jeśli taki lęk macie? :(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
ale tak jak ktoś tu napisał - lecisz z maleństwem i myślę, ze nie będziesz miała głowy do bania się i zastanawiania, więc nie martw się na zapas
ja na wrzesień planuję lot ponad 10h, też z małą, i zastanawiam się co zrobię jak się mała rozpłacze w środku nocy, w cichym samolocie - bo chociaż to złote dziecko, to jednak dziecko i potrafi być nieziemsko marudna, a odkąd nie karmię piersią to najlepszy uspokajacz się "sfilcował" :(( i może to głupie ale na razie to mnie najbardziej przeraża choć pewnie powinnam się martwić dużo poważniejszymi rzeczami jak choćby logistyka :/ ale tak już mam , że nie lubię przeszkadzać innym
Ogolnie to mialam 2 ciekawe loty, 1 w dzien katastrofy smolenskiej, akurat jak jechalam na lotnisko to sie dowiedzialam, a drugi, moj lot byl pierwszym dopuszczonym lotem z Bydgoszczy do UK po wybuchu wulkanu, z czego wczesniej byl odwolany, ale go przywrocili. Wtedy troche sie balam, kazde stukanie uruchamialo wyobraznie :)