Moja siostra miał założony jakiś krążek na podtrzymanie,też miała rozwarcie i urodziła w 38 tygodniu.
Będzie dobrze:-)
Moja koleżanka jest w 33tyg ciąży,ale groźi jej poród przedwczesny,ma już rozwarcie i skrócona szyjka macicy o 2 cm.Jest na podtrzymaniu,bierze luteinę dopochwową oraz 3 x dziennie no-spe.Czy jest szansa żeby donosiła ciążę do konca lub bynajmniej do 36-38 tyg?Czy któraś z Was miała podobnie?Bardzo się martwie,bo cały czas ma bóle brzucha.