Ja się właśnie pozbyłam bólu gardła. Mąż mnie zaraził. Jadłam czosnek rozdrobniony. Gryzłam i starałam się, aby choć przez chwilę miał styczność z chorym miejscem. Było to niedobre jak cholera, ale pomogło. Pierwszego dnia zjadłam wieczorem prawie cały ząbek (bez żadnego dodatku). Później zrobiłam sobie przerwę. Następnie czosnek wymieszałam z twarożkiem. A później znów pół ząbka zjadłam na żywca. (wymieszany z czymś innym czosnek tak szybko nie pomoga, jak ten jedzony na surowo). Ale ostrzegam jest to obrzydliwe i pali.
Na ból gardła zaparz sobie w szklance jedną saszetkę szałwii i dodaj do niej jedną łyżeczkę soli,lekarz mi to zalecił na gardło to co najskuteczniejsze i to co moge bedac w ciaży a dobrze wiemy że wiele wtedy nie można;P
(2013-08-27 15:06:55)
cytuj