Moja matka od jakiegoś czasu spotyka się ze swoim pierwszym chłopakiem którego miała w życiu. Mój ojciec jest " tirowcem " nie ma go praktycznie w domu, wczoraj miałam starcie z matką, bo okazało się że przyprowadziła tego faceta do domu i przedstawiła go braciom. Powiedziałam o tym ojcu... Matka cały czas mi pomagała od tamtej pory nie odzywa się do mnie, czy sądzicie że mam przeprosić czy nie?
W komentarzach proszę o pomoc jak mogłabym skonstruować sms tak by nie miała mi tego za złe?
Dodam że moja mama kilka dni temu powiedziała mi że ojca nigdy nie kochała a teraz sie ponownie zakochała ( w tym swoim byłym facecie ) oraz ma prawo być szczęśliwa. Strasznie mnie to boli, że mój brat przez takiego " frajera " traci matkę...
ja bym matce nie wybaczyla,ani ojcu,dla mnie nie ma takiego czegos jak zdrada,uwazam ze jesli sie juz dwoje ludzi nie kocha,najlepiej skonczyc to,nie wazny wiek,po co sie ranic nawzajem,bardzo mi przykro ze Cie to spotkalo,zycze dobrego zakonczenia..
Twoja mama jest dorosła i ma prawo podejmować sama decyzje o swoim życiu, Twojego taty nie ma w domu cały czas, Twoja mama go zreszta nie kocha.. chcesz żeby do końca życia była nieszczesliwa?? . Może czekała by rozstać się z Twoim tata aż dzieci urosną.. poswieciła swoje szczescie, swoja miłosc, by dzieci miały pełną rodzine. Wg mnie nie masz prawa robic jej wyrzutów.
dusienka i roslinka maja racje. meczyla sie byc moze kobieta zeby dzieci odchowac w prowizorycznie szczesliwej rodzinie. teraz ma prawo do szczescia. a to ze czekal na nia i nadal kocha chlopak sprzed lat jest wprost do pozazdroszczenia :)
rozpad rodziny jest straszny zwlaszcza dla dzieci niezaleznie od ich wieku, ale rodzice maja prawo byc szczesliwi, swoja role juz odegrali...
