2013-11-01 13:44
|
mój 16 miesięczny synek, podchodzi i szczypie, zaciska całe piastki na ręcach i nogach mężą, ciągnie za włosy, bije po twarzy. w ogóle nie słucha. tłumaczę, że tak nie wolno, odsunę go, pogrożę palcem że tak nie wolno. NIC NIE DZIAŁA, nie wiem co mam robić. Może też tak miałyście? Jak się zachować w takiej sytuacji??? Pomocy!!!!!!!
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
ja za takie zachowanie posadziłabym go na jakims karnym miejscu. takie zachowanie wobec rodzica jest niedopuszczalne, mówienie w takim wypadku nic nie wystarcza. musi wiedziec za jesli to zrobi to beda jakies konsekwencje
Nie jestem pewna, czy tak małe dziecko nadaje się na "karę".... Poczekałabym z tym karaniem do przynajmniej 2 roku życia. Na tym etapie to co napisałam wyżej. Ważny jest też kontakt wzrokowy.
Ja nie miałam z czyms takim do czynienia, ale z tego co wiem często tak bywa... Jesli tak zrobi to złap go rączkę, przytrzymaj i patrząc mu w oczy powiedz "Nie wolno, to boli" Musisz podac przyczynę, bo dziecko nie wie dlaczego nie wolno... RÓb tak za każdym razem... Pamiętaj o odpowiednim tonie głosu (ma byc zdecydowany, stanowczy, nie mylic z krzykiem)
Zgadzam się z tym.Poza tym nawet jeżeli jakaś sytuacja była by śmieszna nie wolno się z tego śmiać.Niestety nie zadziała to od razu,potrzeba trochę czasu ale warto.
