Pomózcie,bo nie wiem co mam myśleć... tinusia80 |
2012-03-08 18:20 (edytowano 2012-03-08 18:21)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny,jestem 5 dni po porodzie i od tamtej pory mała ciągle wisi przy piersi,nie spi w ogóle-w ciągu doby 2 godz w sumie z odstępami,jest ciągle głodna,złości się przy piersi i zachłystuje i zastanawiam się nad mlekiem modyfikowanym z drugiej strony mam uczucie,że jestem złą matką...czy to prawda,ze po MM dzieci często chorują?proszę o wypowiedzi mamy które od początku karmiły swoje pociechy MM....I JAKIE MLEKO JEST NAJZDROWSZE ??

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

18

Odpowiedzi

(2012-03-08 19:48:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur
moj syn "sam sie odstawil" od piersi po 2 miesiacach i od tej pory dostawal tylko MM. Nie mialam z nim zadnych problemow zdrowotnych.
Ale Powiem Ci ze moj starszy syn traktowal mnie jak bar mleczy i smoczek - 2 w 1 ;) wiec moze sprobuj jej dac smoczek po karmieniu i karm piersia jak masz pokarm. Ja wiem ze jest wielu przeciwnikow smoczkow ale u mnie swietnie sie sprawdzil.
I nie jestes zla matka myslac o podaniu czy podajac dziecku MM.
(2012-03-08 21:03:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ironia
Albo ja nie potrafie czytać ze zrozumieniem albo nie wiem , Dziewczęta tinusia pyta jakie mleko modyfikowane jest najzdrowsze ?najlepsze?
(2012-03-08 21:15:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31
Najzdrowsze mleko jest mleko matki bo ma przeciwciała,które zapewniają dziecku większą odporność-i tu tyle teorii bo w praktyce wygląda to całkiem inaczej,każde dziecko jest inne,jedno jest karmione cycem i choruje non stop,drugie jest na mm i nie choruje w ogóle.Jeśli masz się męczyć,jeśli ma się męczyć twoje dziecko to się nie zastanawiaj tylko kup mm-tu ci nie powiem jakie bo jest ich wiele i w zależności,które twoja niunia polubi.JA PRZESZŁAM PO MIESIĄCU NA MM BO MIAŁAM DOSYĆ leżenia w łóżku z wyciągniętym cycem a mała non stop się darła bo była głodna albo z cyca robiła sobie uspokajacz,niestety mam drugie dzicko w domu,które też mnie potrzebowąło i długo się nie zastanawiałam i przeszłam na mm.Co do chorób u mojej małej to tak:chodzi od 12tego miesiąca do żłobka,miała raz zapalenie płuc,raz infekcję większą czyli wciągu 9 miesięcy jak chodzi do żloba brała 2 razy antybiotyk i jest spokój.Czyli jest bardzo dobrze jak na żłobkowe dziecko.
(2012-03-08 21:20:58) cytuj
Po pierwsze nie wiadomo czy problem tkwi w karmieniu... Mój syn też wisiał na piersi ale spał normalnie (a kiedy nie spał cały czas jadł) i podejrzewam, że dziecko Ci przysypia przy cycu, bo niemożliwe żeby noworodek spał tylko 2 godziny na dobę. Ja bym zaczęła od smoczka uspokajającego. Podmieniaj cyca na smoka,kiedy dziecko przysypia. Jeśli to nic nie da podaj MM (ale najlepiej strzykawka jeśli zależy Ci na karmieniu piersią, żeby dziecko nie odrzuciło cyca na rzecz butelki). Jeśli będzie spało lepiej po MM to musisz zdecydować czy odstawić cyca, czy może karmić mieszanie. Karmienie dziecka MM nie czyni Cie złą matką! Jeśli chodzi o wybór mieszanki to są one bardzo do siebie podobne i chyba już wszystkie zawierają prebiotyki wspomagajace odporność. Więc kwestia jest bardziej taka, które będzie lepiej tolerowane, po którym nie będzie zaparć (odradzam bebiko). Jeśli chodzi o chorowanie, to mój syn karmiony przez 2,5 miesiąca piersią a potem MM sporo przechorował w pierwszym roku życia, ale ja tego nie wiążę z karmieniem. Za to dziecko mojej kuzynki karmione piersią ponad rok było bez przerwy chore (miała starszego synka-przedszkolaka...). Znam tez dzieci karmione od urodzenia MM i zdrowiutkie jak ryba. Moim zdaniem nie ma reguły i więcej zależy od środowiska w jakim dziecko przebywa, z kim się styka i w jakich warunkach jest szczepione.
(2012-03-08 21:21:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam
WIEM CO CZUJESZ...mialam taka sama sytuacje,bardzo chcialam karmic piersia,i bardzo przezywalam fakt ze moje dziecko sie moim mlekiem nie najada,z tym ze kilka dni po wyjsciu ze szpitala trafilismy tam spowrotem z zoltaczka i tam mialam ;kontrole karmienia''pielegniarki bardzo nalegaly abym karmila tylko piersia ale maly ciagle plakal a ja z nim .ogolnie bardzo w skrucie powiem ci ze najwazniejszy jest wasz spokuj psychiczny bo i dziecko sie denerwuje,stresuje i matka co zle na was wplywa,musisz sprubowac MM od kilku butelek nic mu nie bedzie a sprawdzisz jak sie bedzie zachowywal ile bedzie spal czy rzeczywiscie chodzi o to ze jest ciagle glodny.Ja karmie mojego MM(Bebiko)i moja piersia,to i to,nadal podtrzymuje moj pokarm(zawsze to troche tej dobroci maminej) :) i nie mysl ze jestes gorsza mama bo bedziesz karmic sztucznym mlekiem,nie kazda kobieta moze karmic,a niekture wrecz nie chca a to nie swiadczy o tym ze sa gorsze.W niektorych krajach kobiety wrecz nie wyobrazaja sobie jak mozna piersia karmic,tylko chyba u nas jest na tym punkcie tak wielki nacisk,chodz nie powiem ze nie jestem za karmieniem piersia poprostu sie juz z tym pogodzilam ze ja sama musze malego dokarmiac butelka,ale warto cycuszka podawac chodzby jako herbatke,przytulanke :)))
(2012-03-08 21:32:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Ja próbowałam karmić piersią przez dwa tygodnie i to była trauma. Mały się darł, ja płakałam, zapalenie piersi, poczucie bezradności i zrezygnowania, krwawienie sutków, później brak pokarmu więc wstawałam w nocy co dwie godziny odciągać aby pobudzić laktację nawet kiedy mały spał... Wspominam to jak horror. Po dwóch tygodniach podałam pierwszy raz całą butlę mm bo wczesniej też dawałam mu mm ale pomieszane z moim pokarmem.
Pamiętam jak pięknie i spokojnie wypił i przespał 4 godziny. Nie mogłam uwierzyć w tą ciszę i spokój. Później jeszcze odciągałam tylko ale głównie dostawał mm.
Tak na prawdę to chorował tylko dwa razy, raz na trzydniówkę a drugi raz jak miał 16 miesięcy i poszedł do żłobka.
Dla porównania powiem, że synek mojej znajomej który jest w identycznym wieku co mój i jest karmiony piersią od urodzenia jest non stop chory, nawet w tej chwili ma zapalenie uszu i gardła.
Nie ma więc chyba reguły. Podejrzewam, że z tym naturalnym karmieniem troszkę wciskają nam kit.
(2012-03-08 22:33:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalus9
Mój mały na w pierwszym miesiącu życia też bywały takie dni że ciągle siedział przy cycu kilka godzin i czasem sie denerwowal zloscil sie, myslalam ze mam malo mleka i tez chcialam sie poddac i zregygnowac z karmienia piersia ale sie nie poddałam i dalej karmie i wszystko sie unormowalo i jest dobrze. Nie poddawaj sie wam tez sie uda ! :)
(2012-03-09 07:29:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maga106
Ja używałam Bebiko (karmiłam małego mm od ósmego miesiąca życia, bo musiałam wrócić do pracy) i mogę z czystym sumieniem polecić, bo synek ani razu w życiu nie miał kolki czy niestrawności.Kiedy był starszy i mleko pił raz czy dwa dziennie między stałymi posiłkami przeszliśmy na Humanę ze względu na owocowe smaki.Te firmy mają jeszcze jeden plus - ich produkty są jednymi z najtańszych na rynku, a warte polecenia.Jeśli chodzi o wartość odżywczą to mleka modyfikowane nie różnią się tak bardzo od siebie ale czasem inny jest ich smak, zdążyliśmy przetestować kilka rodzajów mleka różnych producentów - były takie, które jak dla mnie śmierdziały, a Oskar nawet do ust nie chciał tego wziąć.
Niektóre firmy przesyłają darmowe próbki wystarczy o nie poprosić np.na stronie internetowej producenta wtedy będziesz mogła zobaczyć które najbardziej będzie odpowiadać Twojej malutkiej.
Nie pomyśl, że się chcę wtrącać, ale nie pomyślałaś o karmieniu butelką z Twoim mlekiem? Butelkę jest łatwiej chwycić więc mała przestanie się krztusić, a będzie dostawała Twoje mleczko. Albo skonsultuj się z doradcą laktacyjnym ( działają w niektórych przychodniach lub na telefon i są darmowi- gdybyś chciała mam numer). Każda z nas miała na początku problemy z karmieniem i większości przypadków udawało się je pokonać.

Nie namawiam - na pewno zrobisz to, co uznasz za najlepsze dla córeczki.Życzę powodzenia:)

Podobne pytania