Jest taka sprawa,że u mojego synka od 1 miesiaca życia ujawniła się alergia.płakał,miał wzdęcia,robił zielone śluzowate kupki,było w nich dużo śluzu.miał chropowate policzki czerwone,chropowate za uszami i na brwiach.pił mleko bebilon pepti.około 10 miesięcy jak miał pediatra kazał wsypywac do pepti po jednej miarce na butelkę jakiegoś innego mleka.tak robiłam,nie zauważałam większych zmian na ciele.około roczku mały już otrzymywał całą porcję zwykłego mleka.i od tamtej pory przestał spac w nocy,nic nie chciał jeśc,waga jego stała w miejscu,był niespokojny,niecierpliwy i marudny,a do tego zaczął robic znów wodniste zielone stolce od których miał odparzenia,ze ho ho.znowu przeszłam na pepti.dziś zadzwoniłam do pediatry o wypisanie recepty a on mi powiedział,że już nie może,ze mały jest za duży,ma 18miesięcy prawie.muszę zgłosic się do alergologa i otrzymac zaświadczenie,że on na 100%jest alergikiem.jak to było z Waszymi pociechami?na jakiej zasadzie robi się te testy?
2011-03-29 11:25 (edytowano 2011-03-29 11:27)
|
TAGI